Pierwsza sprawa- podpinam link istniejacego juz watku (rozpoznanie plci) , gdzie w zalacznikach mozesz dolaczyc zdjecie narzadow prosiaka to zobaczymy czy to faktycznie samczyk, wtedy odpadnie rowniez kwestia zbyt wczesnego/ lub niepotrzebnego rozdzielenia, tym bardziej, ze swinka nadal pije mleko:
viewtopic.php?f=9&t=4638Pod okienkiem gdzie piszesz komentarz masz opcje "pelnego edytora"==> po otwarciu str.kolejne okienko i pod spodem jedno przy drugim "opcje, zalaczniki" i "dodaj plik" po kliknieciu na zalaczniki.
Zdziwila mnie informacja, ze swiniak nadal jest karmiony przez mamuske- zazwyczaj maksymalnie samiczki pozwalaja sie dossac do 4- tego tygodnia, choc u mnie tez sie znalazl taki wyjatek

Samiczka sama powinna jednak przestac karmic, zdarza sie ze intuicyjnie wyczuwa, ze prosiak nadal potrzebuje byc dokarmiany.
Maly podjada normalnego jedzonka? co mu podajesz? czy zwazylas po porodzie i teraz kontrolujac prawidlowy wzrost?
Jesli okaze sie, ze to samczyk bedziesz go musiala oddzielic juz teraz, dopuszczajac do "maminego cyca" pare razy w ciagu dnia, po czym gdy przestanie jesc od razu wyciagnac z klatki- jak trafi na ruje to moze wlasna matke zaplodnic.
Takze wstawiaj zdjecia jesli ci sie uda, malego ku przestrodze juz teraz przenies do nowego lokum oczywiscie samego bez samiczek i dostawiaj do karmienia powiedzmy co 3 godz, z oka nie spuszczaj i obserwuj co malec robi, czy aby nie grucha, nie wchodzi na dziewczyny i czy wogole leci z miejsca do mleka
Oraz wiadomo- duzo jedzonka roznorodnego, bogatego w witaminy, bo prosiek rosnie to i potrzebuje
