Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Tylne łapki

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
yukisiek
Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 14 czerwca 2016, 16:21
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: yukisiek » 15 czerwca 2016, 15:54

A rozmawiałamz szefową to jedyne co powiedziała ze śmiechem "ale ma pani cierpliwość". Potem stwierdziła że przekaże mi przeteeminowany produkt witaminowy firmy Beaphar dla świnek. On jeat super ale ... przeterminowany?!


Awatar użytkownika

Nynak
Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 26 stycznia 2016, 14:03
Świnki morskie: Watson i Adolf :)
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: Nynak » 15 czerwca 2016, 17:48

:shock:
I tutaj mamy naoczny przykład jak się traktuje zwierzaki w zoologicznych.
Niby się wie, ale mimo wszystko jak się słyszy takie słowa i widzi postawę pani szefowej... :/


yukisiek
Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 14 czerwca 2016, 16:21
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: yukisiek » 15 czerwca 2016, 21:24

Dlatego sie staram na tyle ile moge.

A jeszcze jedno. Świnka już nie chce jeść tego bobovita marchewka jabłko i kupiłam w pośpiechu jabłko banan brzoskwinia. Czy to nie zaszkodzi? Tam brzoskwini jest 10%, banana 22% reszta to jabłko


Moreni
Użytkownik
Posty: 378
Rejestracja: 22 kwietnia 2015, 18:37
Lokalizacja: Elbląg
Świnki morskie: Momo
Skuld
Ahsoka
Serenada
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: Moreni » 15 czerwca 2016, 22:32

Hm, może lepiej zamiast bobowita podać mu papkę ze zmielonej karmy (albo taką papkę zmieszaną z bobowitem, jeśli mu smakuje)?


yukisiek
Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 14 czerwca 2016, 16:21
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: yukisiek » 15 czerwca 2016, 22:59

No jak ja zmiele karmę? Nie mam jak. Zresztą onanie zje. Ja tego bobovita wciskam na siłe. Jedyne co zjadła oprócz tego to kawałek marchewki, cieńki kawałek pietruszki i kawałek natki. Co to jest... nic. Chce by miała siłe. Nie wiem jak zmusić ją do jedzenia karmy


Moreni
Użytkownik
Posty: 378
Rejestracja: 22 kwietnia 2015, 18:37
Lokalizacja: Elbląg
Świnki morskie: Momo
Skuld
Ahsoka
Serenada
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: Moreni » 15 czerwca 2016, 23:11

Ja mieliłam w zwykłym, kuchennym moździerzu.:) (względnie, jeśli jest sam granulat, bez roślinnych części, to można zalać ciepłą wodą i rozmemłać łyżką po ostygnięciu) Niejedzącą świnkę można przymusowo dokarmiać strzykawką. Kupuje się w aptece taką zwykłą, pięciomililitrową, bez igły i pakuje odżywczą papkę prosto do pyska. Tylko nie wiem, czy bobowita nie trzebaby było trochę rozwodnić, żeby się przez strzykawkę przecisnął.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: befana30 » 15 czerwca 2016, 23:16

Nie miel, naloz na jakikolwiek spodeczek i zalej odrobina wody, aby namieklo- u mnie mlode jadly taka ze sprasowanych ziol w postaci "pelletu", nie dawaj jej gerberkow i zadnych innych sloiczkow, bo jej rozregulujesz zoladek i reszte ukl.pokarmowego z czego dostanie biegunke, a wierz mi ze czegos takiego swinka w tym stanie nie przezyje. Mozna nawet "rozdziabac" widelcem na papke grubszy talarek banana, ktory nie doprowadzi do rozwolnienia, a wiesz ze jest naturalny bez zadnych konserwantow i przede wszystkim nie jest pasteryzowane, poza tym na trawe i swieze ziolka napewno by sie skusila, mozna rowniez podac luskane pestki slonecznika i dyni- sa sycace i uzupelniaja elektrolity, pije sama wode? bo tego rowniez trzeba pilnowac.
A jak z tym e'mailem do SPSM czy apelem do znajomych?

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

yukisiek
Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 14 czerwca 2016, 16:21
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: yukisiek » 15 czerwca 2016, 23:58

Bobovita ładnie przechodziło przez strzykawkę i dobrze sie karmiło. 3 dni na tym była ale nie ma rozwolnienia. Nie mam moździerza w domu, nie wiem jak mam jej to wcisnąć, w tej karmie jest zmieszane wszystko, i granulat i owoce i warzywa i to niekiedy większe kawałki (znalażłam większy kawał papryki wysuszonej, rozdrobniłam i nic). Banana jak podać? Ona nie zje sama :( wiecie, ja też nie mam czasu w pracy przygotowywać jedzenia. Daje jej co moge najszybciej dlatego ta papka mi odpowiadała.

Zebrałam dziś w parku troche mlecza, babki i krwawnika. Deszcz pada od 2 dni to może oczyściło troche z miastowego syfu + ja umyłam. Świniak może być tylko na tym? Spróbuje z bananem.

Nie pije, ja jej co godzine wlewam 5ml wody. Przy witaminie C trzeba dużo wody.

Napisałam 2 maile i nic. Zero odezwu. Troche przykre nie wiem, nie mają czasu czy co... ehh świnka nie przeżyje weekendu bez picia i karmienia :(


Awatar użytkownika
Renika
Użytkownik
Posty: 708
Rejestracja: 4 września 2012, 11:14
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: Renika » 16 czerwca 2016, 1:38

Jak najszybciej zakup karmę ratunkową (herbi care plus, Rodi care lub inne, dr. Ziętek) np. w sklepie internetowym lub u weterynarza i karm świneczkę co 2-3 godziny. Takie karmy miesza się z wodą i podaję malutką strzykawką do pyszczka.


Awatar użytkownika
Pikoskinnypig
Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 23 kwietnia 2016, 23:02
Lokalizacja: Gdańsk
Świnki morskie: Piko
Kontaktowanie:

Re: Tylnie łapki

Postautor: Pikoskinnypig » 16 czerwca 2016, 6:17

Bobovit... jeszcze swinka dostanie rozwolnienia.. i beda problemy z brzuszkiem. Sama mimo staran, zrobisz jej krzywde.. kup szybko karme ratunkowa..

´Nasi idealni towarzysze mają zawsze 4 łapy´<3 - Colette

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 2 gości

  • Dołącz do nas