Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Świnka dziwnie oddycha

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: GalaxySparkle » 16 czerwca 2016, 14:32

Trilak, tylko zapomniałam jak dawkować. :/ O ile dobrze pamiętam, to kapsułkę rozpuszczamy w 10 ml wody i podajemy z tego 2 ml, ale niech ktoś jeszcze się wypowie i mnie poprawi, jeśli się mylę.


Awatar użytkownika

posek
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 7 marca 2015, 12:23
Lokalizacja: Świętochłowice
Świnki morskie: Alvin
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: posek » 18 czerwca 2016, 12:57

Alvin otrzymał już 4 dzień z rzędu zastrzyki jednak nie za bardzo pomagają, dalej "chrumka" jak chrumkał, jednak nie jest osłabiony, jak przychodzi jego Pani to się cieszy i podskakuje, jedynie co zauważyłem to mniej je, wcina mniej warzyw, zjada wiecej ziaren i siana. Dziś dostał tylko jeden zastrzyk i na tym koniec, weterynarz polecił mi abym zmienił podłoże bo może to być na tle alergicznym, aktualnie miał zwykłe trociny, dziś zmieniłem na eko żwirek (prasowane) kołeczki , zobaczymy czy to przyniesie pozytywny skutek, słyszałem również o podłożu drybed, czy ktoś może takie posiada? Jak sie spisuje w praktyce, czy śmierdzi itp ? Pozdro


Dona
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: 21 lutego 2016, 8:28
Lokalizacja: Olsztyn
Świnki morskie: Karmela, Poziomka
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: Dona » 18 czerwca 2016, 16:33

Ja mam drybed i sobie chwalę. Ale niektórzy polecają też matę łazienkową. Jeśli Twoja świnka jest alergiczką to jeśli zdecydujesz się na drybed to pierz go w plynach hipoalergicznych. Ja zmieniam 2x w tygodniu i nic nie ŝmierdzi. Pod spód daję kocyki lub podkłady higieniczne.


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: GalaxySparkle » 19 czerwca 2016, 14:21

posek pisze:Alvin otrzymał już 4 dzień z rzędu zastrzyki jednak nie za bardzo pomagają, dalej "chrumka" jak chrumkał, jednak nie jest osłabiony, jak przychodzi jego Pani to się cieszy i podskakuje, jedynie co zauważyłem to mniej je, wcina mniej warzyw, zjada wiecej ziaren i siana.
Ekhem, jakich ziaren? Świnki nie jedzą ziaren, jeśli chodzi Ci o ziarna zbóż. Jeśli masz coś takiego w karmie, to zmień karmę. Ziarna są tłuste, zapychają i otłuszczają świnkę.

Jeżeli świnka jest na samym żwirku, to koniecznie szybko drybed albo matę albo jakiś dywanik czy kocyk, bo świnka musi mieć mięciutko pod swoimi delikatnymi łapkami.


posek
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 7 marca 2015, 12:23
Lokalizacja: Świętochłowice
Świnki morskie: Alvin
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: posek » 20 czerwca 2016, 9:50

Pokarm dla świnki morskiej VitaPol.
Alvin 2 dzień z rzedu nadal ciężko oddycha i chrumka przez nos. Mimo zmiany podłoża na te "pałeczki" nie widać poprawy. Dodakowo świnka mniej je , wczoraj jadł tylko siano, kawałek selera, pietruszki oraz karme dla świnke, nazbierałem z 10 mleczy na dworze i odziwo wszystkie zjadł był nawet tak silny że wyskoczył z klatki i przyszedł do mnie na zawołanie mimo tej choroby. Jeśli chodzi o picie to zauważyłem że mało lub wogóle nie pije, wczesniej wode miał z warzyw ale teraz mało je. Pić daję mu przez mój palec, zamaczam go w kubku z wodą a nastepnie go liże i tak z pól godziny 3x dziennie Jego waga trocha sie zmniejszyła o kilka gram waży teraz 860 gram i ma 1.5 roku Wczesniej miał 960gram.. Jest ospały, oczy nie są zaropiałe, nosek nie jest mokry, Podaje mu witaminę c (Cebion) 5 kropel, ale widać że to nic nie daje, czy polecacie 4 raz z rzędu iść do weterynarza, boję się że znowu poda mu jakieś zaszczyki które nie podziałają ?


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: befana30 » 20 czerwca 2016, 11:36

Jest wycienczony, a nie jedzac slabnie coraz bardziej, napisz dokladnie jego codzienna diete przed choroba, tzn precyzyjnie co do sztuki owoce, warzywa, zielenina- co i ile, widze ze wymieniles wczesniej, ale szukam troche bardziej szczegolowych informacji.
Co do pelletu, podobno niekiedy jest wiekszym alergentem niz same trociny, ale nie wiem ile w tym prawdy, podchodze do tego dosc sceptycznie- koniecznie na zwirek, pellet itd wyloz mu mate lub drybed.
Wspomniales rowniez, ze zmienily mu sie "gusta kulinarne" na bardziej "zbite" jedzonko jak baklazan czy seler, wiec diete musisz komponowac tak jak ci sam prosiek sugeruje. U mnie jest to samo, okresowo robia przeskok na inne jedzonko i np potrafia sie znudzic zielenina przesklakujac wlasnie na marchewke i balkazana, czyli pokarmy "zapelniajace" brzuszek, bardziej syte. I musisz mu czesciej jedzenie podawac anizeli tylko 2x dziennie, skoro sugestywnie zjadl ze smakiem mlecza tzn ze potrzebuje wiecej zieleniny, zapewnij mu ja w wiekszych ilosciach, a nie wyliczaj co do lodyzki- zrob kilkudniowa probe menu 3x dziennie zielenina + 2x dziennie warzywka i owoc do wyboru, obserwuj czy robi sie zywszy, a dopiero wtedy mozna pomyslec o kolejnym antybiotyku, bo jesli prosiek bedzie faszerowany lekami, a niewiele je to go to oslabi.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

posek
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 7 marca 2015, 12:23
Lokalizacja: Świętochłowice
Świnki morskie: Alvin
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: posek » 20 czerwca 2016, 12:38

Rano około 8 dostaje mały kawałek marchchewki , selera, pietruszka (korzen), jabłko, ogórek , cukinia ,nac pietruszki oraz koperek dodatkowo pokarm dla świnek VitaPol lub jak ostatnio dostałem z firmy Alegia, lubi wybierac wieksze sztuki,
Wieczorem okolo 19 dostaje tak samo jak rano tylko że zamiast cukini bakłażan, i wszystko to samo, nie zjada z tego najczesciej marchewki i jabłka .

Pokusiłem się dziś iść do weta , lekarz go badał, zmierzył temperature i niestety 40 stopni i dalej stan zapalny płuc, dostał 2x zastrzyk ( mocniejszy antybiotyk i prawdopodobnie lek przeciwzapalny) Dodam że świnka walczy z chorobą i stara się zjadać troche pokarmu sypkiego , zje również też mlecze, niestety nic pozatym, jak przygotowujemy jej jedzenie to wskakuje na domek i piszczy bo wie że coś dostanie, jednak jak dostanie to tylko powącha i nie je, czasami podgryzł troche selera. Jego waga dziennie spada około 15 gram , teraz ma 858 gram.
Kupiłem w aptece Lacidofil, 1/10 kapsułki wymieszałem mu z małą ilością wody i podałem w strzykawce do pyszczka ( dawka jest przypadkowa - nie dowiedziałem się ile dokładnie mu podać , ale niemowlętom podaje się całą kapsułke dziennie, to przyjąłem mase ciała). Dodatkowo kupiłem gerberka z BoboVita (winogrona, banany brzoskwinia z marchwią) oraz gerberka jabłkowego, i prosił bym o pomoc ile tego podawać i ile razy dziennie. Jutro znowu ide do weta na zastrzyk. Z żoną z bardzo przywiązaliśmy się do świniaczka, jest to nasz członek rodziny i nie damy mu tak łatwo odejść
Wieczorami gdy chrumka (cieżko oddycha) smarujemy mu delikatni nad noskiem po sierści mascią Vick Vaporub i chrumkanie jest nieco mniejsze


posek
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 7 marca 2015, 12:23
Lokalizacja: Świętochłowice
Świnki morskie: Alvin
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: posek » 20 czerwca 2016, 12:48

Dziś kupimy mate łazienkową i położymy mu na podłoże, wzpomne że świniaczek nie lezy na samym podłozu, dalismy mu do budki taki mały kocyk który został mi po maskotce, nazbierałem mu świeżych po deszczu mleczy z 30 sztuk , dałem mu z połowę i wszystkie zjadł expresowo
Ostatnio zmieniony 20 czerwca 2016, 13:34 przez posek, łącznie zmieniany 1 raz.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: befana30 » 20 czerwca 2016, 13:24

Pierwsza sprawa- niepotrzebnie brales gerberka, juz nie wspominajac takiego "cudacznego" z winogronem, przeczysci swiniaka jak nic, nie dawaj mu zadnych sloiczkow, jesli chcesz go dokarmiac papkami to przygotowuj sam osobiscie w domu, bo wiesz co dajesz, ile potrzebuje, nie jest wtedy ani pasteryzowane ani w zaden inny sposob przetwarzane- to jest naprawde bardzo wazne, by mu nie rozregulowywac ukl.pokarmowego, tym bardziej w tej chwili kiedy taki slaby, dodatkowo antybiotyki oslabiaja oslone zoladka i destabilizuja flore bakteryjna jelit, prosze cie- nie dawaj mu zadnych sloiczkow, przetrzyj czy zmiksuj surowa marchewke z bananem, podlej odrobina przegotowanej wody, aby mialo rzadsza konsystencje, ale odpusc te gerberki.

Druga rzecz- jesli ma infekcje pluc to czesto suche powietrze podraznia jeszcze bardziej drogi oddechowe, naloz mu na cala klatke mokry recznik, troche mu pomoze, nie bedzie tak "sapal".

Trzecia sprawa- za malo zieleniny w diecie, wiesz ze swinki sa "trawojadami", wiec postaraj sie wprowadzic wiecej wszelakiej zieleniny pod postacia trawy, mleczu, babki lancetowej, szpinaku, botwinki, naci z marchewki nawet czy lisci z rzodkiewek oraz salaty- omijaj lodowa, rabarbar i szczaw jesli sie nie myle bo sa trujace, tzn lodowa szkodliwa. Poza tym cala gama innych ziolek, nawet suszonych, swinek podchodzi z nadzieja i odchodzi "z opuszczona glowka", bo nie dostaje tego czego potrzebuje, a w konsekwencji sam sie glodzi, bo proski z natury sa uparte jak muly.
I tak jak juz wczesniej nadmienilam za rzadko jedzonko dostaje- przestaw godz karmienia, przykladowo: 8.00 sniadanko z jakiejs zieleniny, ok.10-11.00 2, 3 kawaleczki, plasterki warzywek do wyboru, ok.13-14.00 kolejna porcja zieleniny, 16.00 jakis kawaleczek owoca i warzywka, a 19-20.00 ostatnia porcja zieleniny- ja daje na oko, czesto nie znaczy wcale duzo, jesli z rana "sypniesz" mu taka roznorodnoscia jedzenia to on potem automatycznie powybiera co smaczniejsze, a reszte zdepta, w ciagu kilkunastu godz do wieczora te jedzenie zdazy posiusiac z 10 razy, podeptac jeszcze wiecej i nadgnije czyli sila rzeczy tego juz nie je, dlatego lepiej dawac czesciej a mniej, dzieki temu zoladek caly czas pracuje, nie kurczy sie a co za tym idzie swinek chetniej je- znasz to uczucie kiedy nie jesz przez caly dzien, nagle zasiadasz do posilku i zdajesz sobie sprawe ze wiecej nie mozesz w siebie wmusic, bo zoladek sie skurczyl? to samo dotyczy swinek, a ze twoj chudnie wiec trzeba go podtuczyc, aby mial rowniez sile do walki z choroba.

Z probiotykiem dobrze wykombinowales- lepiej dmuchac na zimne i zanizyc dawke, jesli sie nie jest pewnym ile nalezy podac, widze ze w dawkowaniu maja ok.1-2 kapsulek dziennie dla niemowlat, zakladajac wiec taka standardowa wage ok.4kg dla niemowlaka podzielilabym zawartosc jednej kapsulki na 4 czesci i podawala 2x dziennie po 1 czesci.

EDIT
zapomnialam dodac- oczywiscie sianko, karma i woda caly czas w klatce, bo swinek bedzie przegryzal w miedzyczasie.


posek pisze:nazbierałem mu świeżych po deszczu mleczy z 30 sztuk , dałem mu z połowę i wszystkie zjadł expresowo


Czyli widzisz, ze mam racje apropos zieleniny- prosiek sie jej domaga, nazbieraj rowniez trawy i pamietaj ze nie moze jesc wilgotnego zielska bo dojdzie do wzdec, takze osusz wczesniej przed podaniem.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

posek
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 7 marca 2015, 12:23
Lokalizacja: Świętochłowice
Świnki morskie: Alvin
Kontaktowanie:

Re: Świnka dziwnie oddycha

Postautor: posek » 20 czerwca 2016, 13:51

Dziekuje za rady. Gerberka jeszcze nie dostał , wolałem zapytać, chociaż już kupiłem , ale sie nie zmarnuje bo mam w rodzinie kilka niemowlaków :). Właśnie jak wspominałem wcześniej dostał z 15 sztuk świezych mleczy 2 połowę myśle aby dać mu później z uwagi na to że nic nie wcina wiec niechce aby mu zaszkodziło. .

2. Posiadam nawilżacz powietrza , mogę mu puścić delikatną mgiełkę , może dodać do niego jakiegoś olejku eukaliptusowego ?

3. Postaram się nazbierać dla niego dziennie świeżych mleczy , mam jedno miesjce w którym nie koszą i niema psów, a dziś dodatkowo po deszczu nieco umyło zieleninę, chodź zawsze dodatkowo myje w domu
W tamtym roku miałem na balkonie posadzone przyprawy , bazylię , melisę, majeranek, tymianek, oregany. Dostawał świeże listki bazylii majeranku melisy i przez co był bardzo zdrowy i ożywiony, zastanawiam się czy nie zakupić mu takich przypraw w doniczkach, które są dostepne praktycznie wszedzie. Wiec z doświadczenia że majeranek korzystnie wpływa na układ oddechowy u ludzi, wiec pewnie u świnek również
Paśnik z siankiem ma zawsze pełny, właśnie poza mleczami najbardziej wcina te sianko, karma jest i wodę też zmieniam raz dziennie


Ps: Mam nadzieje że jego stan sie poprawi, bo 4 wyjeżdżamy na Słowacje i go zabieramy , a tam czeka na niego świeża górska trawka :)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

  • Dołącz do nas