Potrzebuję porady
Poprzednio pisałam o mojej małej śwince, która niestety po 3 wizytach u weterynarza zdechła. Prawdopodobnie była chora już jak ją kupiłam
Bardzo to przeżyłam, dlatego po tygodniu zawitały w moim domu dwie malutkie (1,5 miesięczne) siostry, tym razem ze sprawdzonego źródła. Mam je już tydzień i wydają się być w miarę oswojone. Na początku siedziały w klatce przytulone do siebie i przestraszone. Teraz, kiedy wyjmuje je z klatki są bardzo ciekawskie. Jednak zauważyłam, że zaczęły ze sobą walczyć. I co dziwne zaczęły te walki nie w klatce tylko przy mnie kiedy je wyciągam (a jednocześnie wystarszą się każdego szybszego ruchu ręką czy trochę głośniejszego tonu głosu). Natomiast jak biorę tylko jedną i odkładam to skaczą w klatce, tak jakby tego nie kontrolowały wydawało mi się że popcornują, (?) ale jednocześnie podgryzają się nawzajem. na razie delikatnie, ale zauważyłam, że jak jednego dnia biała zaczepi czarną to na drugi dzień jest na odwrót. Zastanawiam się czy to normalne i czy jest taka możliwość, że obie chcą "dowodzić" i żadna nie ustąpi? Białej też zdarza się podgryzać mnie ale mam nadzieje, że to minie, bo raczej złośliwe nie jest. Po raz pierwszy kupiłam dwie świnki razem, czytałam też, że to normalne że muszą ustalić hierarchie i nie chce im w tym przeszkadzać, ale też nie chce żeby zrobiły sobie krzywdę, za każdym razem panikuje jak tak robią (pewnie trauma po poprzedniej śwince) Wydawało mi się, że skoro są siostrami i takie malutkie to na razie będą się kochać siostrzaną miłością dlatego proszę o odpowiedź czy opisane zachowanie jest normalne
Dodam, że nie ma problemu z jedzeniem z jednej miski ani piciem z jednego poidełka czy też wspólnym jedzeniem sianka