Hej.
Pewnie temat juz powstał ale korzystam z telefonu i nie mogę go nigdzie znaleźć. Moje juz dwie świnki- jedna nie dawno adoptowana. Prawie cały czas jedzą świeże zioła i liście. To co jestem pewny, że im nie zaszkodzi- i moje pytanie jak to wysuszyć- dwie duże porcje wysuszylem w piekarniku- 4 dni sie suszyły ale po wyjęciu robią sie wilgotne- w sensie nie tak suche jak wyjęte z piekarnika. Czy do czasu aż nie bedzie ogrzewania włączonego to musze je podsuszac w piekarniku? I jak wy suszycie i co dla prosiakow? Ja szuszę pokrzywę, mniszek, konieczyne, liście drzew i krzewow owocowych, liscie słonecznika i zastanawiam sie co jeszcze da sie łatwo wysuszyć