O matko... gdzie ty kobito chodzisz? czy napewno do weterynarza, ktory ma specjalizacje w gryzoniach- wiesz, ja kiedys z braku wyboru poszlam do mojego ogolnego, ktorego znalam od 10lat- a na koniec wyszlam stamtad roztrzesiona, bo on stwierdzil np ze "zwierzetom sie owocow nie daje, wit c jest nawet w kapuscie.." arsenal bzdur mial naprawde szeroki

pozarlam sie z nim, wyszlam i wiecej nie poszlam
W kazdym badz razie- nie sugeruj sie tym co powiedziala, ta swinia nie ma 3,4 dni tylko miesiace do cholery, czyli tak jakbysmy o ludzkim 8-10 latku rozmawiali. Jesli zabronisz jej praktycznie kazdej mozliwej rzeczy, o ktorej p.weterynarz wspominala to dzieki czemu ta swinka ma zdrowo rosnac? nie dosc, ze mala czyli potrzebuje olbrzymich dawek jedzenia, do tego zima idzie wiec nie tylko zmiana futra, ale rowniez zapas tluszczow oraz prawdopodobnie przeziebiona, czyli wit c z pokarmu musi pobierac.
Dobrze robisz, ze z miejsca sie dopytujesz na forum tego i tamtego, bo naprawde czasami zalamac sie mozna kiedy osoba tak wyksztalcona jak wet zastrzeli cie nagla "madroscia zyciowa". Spojrz sobie w ten watek
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f=7&t=9214 popatrz jak czeste i systematyczne, zroznicowane w skl.,odzywcze powinny byc posilki, ilosc oczywiscie sie zmieni bo @madzia0902 podala dla 3 swiniakow, ale zobacz jaka dieta powinna byc bogata- niczego nie brakuje: zielenina, warzywka, jakis owoc, sianko, karma, suszki, nawet patyczki a prosiaki karmi w ten sposob odkad byly male.