Jak to jest naprawdę ??

[Evina]

Witam .
od 2.5 tyg. w naszym domku pojawiła się śliczna Masza - świnka morska . Zdecydowaliśmy iż dla towarzystwa kupimy jej koleżankę. Mała ma ok,4 mies. w sklepie przemiła Pani poinformowała , żeby jeszcze troszeczkę poczekać z podawaniem warzyw i owoców .
Wczoraj wybraliśmy się na zakupy do sklepu zoologicznego po kolejną klatkę , Państwo którzy byli właścicielami sklepu i którzy byli w "posiadaniu " świnek morskich również prywatnie ,powiedzieli nam parę rzeczy , które chciałabym skonsultować z osobami , które są już w posiadaniu prosiaczków i mają wiedzę na ich temat ... otóż :
po 1. Państwo powiedzieli , że świnka nie powinna mieć żadnego domku ponieważ wtedy zdziczeje .
po 2 . Jeżeli będziemy podawać owoce i warzywa nie podawać wody .
po 3. Jeżeli będziemy chcieli podawać jednak owoce i warzywa , zabrać śwince wodę na 1 dzień całkowicie i po jednym dniu dopiero podać warzywko lub owoc.
po 4 . hamaki , leżaczki i inne sprawy tego typu nie są dla świnek .. mój mąż chciałby zrobić półkę ,a w sklepie stwierdzili ,iż świnka nie skacze ...powiedzieliśmy, że nam ostatnio na domek jakimś cudem weszła ,a żadnego podestu nie ma .

Teraz tak na prawdę mam mętlik , nie wiemy co mamy robić ..widząc jak ludzie mają urządzone klateczki , prawie wszystko jest sprzeczne z tym co mi powiedziano ... Proszę o jakieś rady .
Pozdrawiam.

[Żaneta_Radom]

Swinka faktycznie woli prowadzić "przyziemny" tryb życia, ale to nie znaczy że nie skacze. Nie tak jak koszatniczka, szynszyla czy królik, ale podskakuje trochę. Dlatego klatka zazwyczaj jest niska dla świnki i wszelakie półki też powinny być nisko i najlepiej jednak z podestem. Ze względu na słaby kręgosłup. Musisz wiedzieć, że świneczki to bardzo delikatne, chyba najdelikatniejsze spośród tych gryzoni, z którymi w życiu miałam doczynienia. Ja miałam domek na początku i faktycznie wydłuża to czas oswajania się świnki, ale to nie znaczy, żeby jej go nie dawać. Mam w klatce hamak. I od kiedy wyjęłam domek, to hamak robi za schronienie w razie jak się czegoś przestraszą. Faktycznie też rzadko z niego korzystaja, ale czasem się zdarza to zależy od świnki. Także decyzja należy do ciebie.
Kwestia owoców i wody...hmmm. Próbuje zrozumieć czym się kierują - chyba tylko tym, że świnka będzie mniej siusiać. Kolejny raz decyzja będzie należała oczywiście do ciebie, ale czy tobie starczyły by owoce i warzywa oraz zupa do zaspokojenia zapotrzebowania na wodę. Raczej nie. Ja moim świnkom daję dość spore porcje świeżych owoców i warzyw, a mimo to zawsze mają poidełko (z codziennie zmienianą wodą - nawet jak nie wypija wszystkiego) - co do poidełka to jeszcze radziłabym zwrócic uwagę na wielkość otworu. Zazwyczaj w zoologach sprzedawane są takie z wąskim otworem do nalewania wody. Ale np. to poidełko ma ten otwór szeroki:
https://sklep.aquaelzoo.pl/12017-thickb ... 600-ml.jpg

Jest bardzo wygodne w czyszczeniu szczotką do butelek. Codzienna wymiana wody i czyszczenie poidełka w środku jest konieczne, bo inaczej rosną tam różne paskudztwa widoczne nawet gołym okiem.

[ita79]

"Państwo" byli właściciele sklepu .. a obecni właściciele świnek chyba są kompletnie bezmyślni. (przypomniało mi się jak kiedyś zapytałam koleżanki - na wsi - gdzie jej pies ma miskę z wodą.. a ona mi na to - nie potrzebuje bo dostaje mleko codziennie ..! oczywiście zaprotestowałam itd..)
Jak można żałować śwince wody - nawet jak dostaje warzyw pod dostatkiem !? Sama zdecyduje czy chce pić czy nie.. Podstawą żywienia świnki jest przecież głównie sianko (a warzywa jako dodatek) - a ono jest suche.. i świnka powinna koniecznie mieć dostęp do wody.
U mnie samczyk pije sporadycznie , ale np samiczka po kilkanaście razy dziennie doi poidełko.. mimo iż warzywa i nawet nadal świeżą trawę mają codziennie.

Hamaki, norki, domki - są to uwielbiane przez świnki elementy otoczenia, więc również wskazane moim zdaniem. Półka to samo- dodatkowa przestrzeń dla ciekawskiego zwierzaka - choć lepiej by świnka miała możliwość na nią się wspiąć niż wskoczyć.
I żaden domek nie przeszkodzi w oswajaniu zwierzaczka jeśli cierpliwie, właściwie i w wybranym przez niego tempie będziemy powoli jego zaufanie zdobywać. Wabić, zachęcać.. Kryjówka wręcz dodatkowo zapewni bezpieczeństwo śwince - a mniej stresu to więcej zdrowia.

[Nynak]

Evina dobrze że piszesz na forum i się pytasz. To że ktoś jest miły, albo posiada świnkę dłużej niż Ty, nie znaczy że nie wprowadzi Cię w błąd i nie będzie powtarzał dzikich nie sprawdzonych teorii bo tak mu ktoś gdzieś powiedział. To o czym piszesz co Ci "państwo" powiedzieli, to jest jakiś absurd. Współczuję ich śwince morskiej.
Ad. 1. Świnka POWINNA mieć domek, szczególnie w fazie oswajania. Domek to powinno być jej miejsce w którym będzie czuć się bezpiecznie i w razie czego smyrnąć i się schować. Jeśli nie będzie miała takiego miejsca, będzie cały czas zestresowana i czujna, a obecność intruza choćby w tym samym pokoju (a na początku przy oswajaniu intruzem jesteś niestety Ty) będzie zagrożeniem. Tego typu oswajanie często kończy się tak, że świnka owszem przyzwyczaja się, jednakże Ty jesteś dla niej strasznym tworem który musi nauczyć się tolerować. Będzie uciekać przed tobą, bać się, jak będziesz chciała ją złapać będziesz bawić się w kotka i myszkę po całej klatce aż w końcu ją capniesz i wyciągniesz wyrywającą się z bijącym panicznie serduszkiem. Przykre jest trzymanie zwierzątka w taki sposób. Wnioskuję po punkcie 4, że ich świnka ma gołą klatkę. Wsadzić zwierzaka do ograniczonej przestrzeni i niech tylko je, robi co musi i śpi. Szok.
Świnki morskie to miłe zwierzątka które uwielbiają pieszczoty ale to zależy od człowieka w jaki sposób je sobie oswoi.
Dodatkowo świnki to wesołe zwierzątka, które lubią wszystko co miękkie, przytulne, lubią skakać, dokazywać. Są bardzo ekspresyjne. Od razu widać co lubi, czego nie, czy podoba jej się obiadek albo czy ma zły humor. Jednakże jeśli będzie w gołej klatce będzie się nudzić. A nudząca się świnka to nudna świnka.
No dobra rozpisałam się
Są świnki które same przychodzą do swojego właściciela na pieszczoty kiedy mają ochotę. To jest oswojenie do którego powinno się dążyć.
Ad. 2 i 3. Świnka musi mieć stały dostęp do świeżej wody. Nawet jeśli ma owoce i warzywa (a powinna mieć CODZIENNIE!)
Są typy świnek które piją wodę i takie które nie piją, ale to nie my o tym decydujemy tylko one same. Ograniczanie dostępu do wody dlatego że dostała jakieś warzywo jest po prostu nie ludzkie. Jeśli świnka będzie typem pijącym wodę a mu się ją zabierze to jest to po prostu męczenie zwierzaka.
Ad. 4. Hamaki i leżaczki są dla świnek. Świnki je lubią i każda ma osobiste preferencje. Moja świnka np uwielbia stawiać siebie "na wysokościach" i czy to jest podest czy hamak czy leżak, wskakuje do góry i zazwyczaj siedzi w najwyższym punkcie klatki i obserwuje co robię
Co do skakania, są świnki które lubią skakać i które nie lubią. Gusta i guściki.
A odkrywanie jaki charakter i gust ma twoja świnka, to największa frajda.

[SwinekDuduś]

1. Świnka może w domu zbyt bardzo się izolować, ale na noc dla nieoswojonej świnki z domkiem - to super ostoja dla zmęczonej świnki.
2. Woda musi być zawsze. Np. marchewka zapycha gardło śwince (jest sucha). Bez wyjątku woda MUSI być.
3. Tak jak wspominałam powyżej. Świnka DUŻO piję, więc nawet jeden dzień dla świnki bez wody to jak wyrok na powolną śmierć.
4. Świnka skacze do 10 cm wzwyż i do 30 cm ''do przodu'' ale nie lubią zbyt dużo tego robić. Uwielbiają jednak ocieplane hamaczki, półeczki wyłożone polarem itp.

Jakieś bujdy ci wcisnęli, ja zmieniłabym sklep, bo z takimi ludźmi z takim ''doświadczeniem'' nawet karmy nie chciałabym kupować.

[Evina]

Dziękuje za jasne i wyczerpujące odpowiedzi .
Sklep odwiedziłam tylko i wyłącznie ze względu na zapoznanie się z asortymentem względem klatek i temat się po prostu rozwinął .
Teraz wiem jak się kierować i co robić .
Przejrzę z pewnością forum , tu doczytam tu obejrzę byleby nasza maleńka ( miejmy nadzieję , iż wkrótce będą dwie dziewczynki ) czuła/y się u nas dobrze . Dziękuje jeszcze raz .

[Żaneta_Radom]

... Gusta i guściki.
A odkrywanie jaki charakter i gust ma twoja świnka, to największa frajda.

O, i to chyba sedno całej sprawy... w jednym zdaniu!!!

[lemonochan]

Witam .

po 1. Państwo powiedzieli , że świnka nie powinna mieć żadnego domku ponieważ wtedy zdziczeje .

po 4 . hamaki , leżaczki i inne sprawy tego typu nie są dla świnek .. mój mąż chciałby zrobić półkę ,a w sklepie stwierdzili ,iż świnka nie skacze ...powiedzieliśmy, że nam ostatnio na domek jakimś cudem weszła ,a żadnego podestu nie ma .
Pozdrawiam.

świnki nie skaczą hahha

proszę bardzo: Kabanek akcja od 1:26
https://www.youtube.com/watch?v=bXqpK5wLqPs

po 1. Państwo powiedzieli , że świnka nie powinna mieć żadnego domku ponieważ wtedy zdziczeje .

Miałam domek od początku jedna świnka jest dzika druga nie raczej to od ich charakteru/ wcześniejszy przeżyć zależy

[Olusieeeek]

Jak etapami oswajac swinke zeby sie do mnie przwyczaila i nawet z biegiem
Czasu sama do mnie przychodzila?