Świnka sika pod siebie

[borabora]

Nie mam już siły do mojego prosiaka. Wybrała sobie najlepsze miejsce na toaletę, czyli swój domek. Kiedyś załatwiała się po całej klatce, a ostatnio spodobało jej się robienie pod siebie. W miejscu gdzie tylko chodzi i nie śpi jest czysto, suche trociny i ani jednej kupy, a w domku - masakra... Trociny mokre, pełno kup, a ona w tym śpi. Domek tak już przesiąknął, że jest do wywalenia. Próbowałem wyparzać domek (jest z drewna) i szorowałem klatkę, żeby nie było żadnego zapachu tam gdzie stoi domek, ale to na nic. Wciąż załatwiała się w domku. Dziś chciałem ją wyjąć, patrzę, a ona ma całą sierść mokrą przy tyłku, a jest długowłosa, miejscami nawet z 7cm sierści. Wkurzyłem się, wziąłem nożyczki i mam teraz krótkowłosą Wkurzała się okropnie, pogryzła mnie, podrapała, ale jakoś mi się udało ją przystrzyc. Teraz wygląda dość głupio, każda kępka sierści sterczy w inną stronę (bo to taka trochę rozetka) i wszystko innej długości
Domek wywaliłem, bo przez ostatnie kilka dni przeszła samą siebie i ścianki są autentycznie mokre, że aż się trociny przylepiły. Zmieniłem trociny i zrobiłem jej domek z plastiku, żeby był łatwiejszy do czyszczenia. Po prostu wziąłem taki koszyczek, wyciąłem wejście i postawiłem do góry nogami. Ale co z tego, jak włożyłem rękę do środka, a tam już mokro, a ona zadowolona w tym siedzi. Oczywiście obrażona za to strzyżenie
Ktoś ma jakiś pomysł, co mogę zrobić, żeby przestała tak robić?
Świniak jeszcze dość młody jest, z 7 miesięcy ma. Co jeszcze może być ważne - świnka dużo pije. Dziennie tak z 200ml wypija, a jest dość mała jak na swój wiek.

[Konto usunięte]

A ty z choinki sie urwales,ze dopiero teraz odkryles taka eureke?Swinki nie maja swiadomosci swojego zalatwiania sie.robia to w katach i gdzie popadnie,a ze w domku jej najwygodnej to po co ma wychodzic,skoro tam tez sie na nasiurac?Nic z tym nie zrobisz,jedyne co Ci pozostaje to zaakceptowac to i juz.Wyjmij swini domek,to nie bedzie w nim przesiadywac,wtedy bedzie sie zalatwiala "rownomiernie"

[borabora]

A ty z choinki sie urwales,ze dopiero teraz odkryles taka eureke?Swinki nie maja swiadomosci swojego zalatwiania sie.robia to w katach i gdzie popadnie,a ze w domku jej najwygodnej to po co ma wychodzic,skoro tam tez sie na nasiurac?Nic z tym nie zrobisz,jedyne co Ci pozostaje to zaakceptowac to i juz.Wyjmij swini domek,to nie bedzie w nim przesiadywac,wtedy bedzie sie zalatwiala "rownomiernie"

Pytałem znajomych, którzy też mają prosiaki i mówili, że ich świnki załatwiają się wszędzie, ale jednak w domku mają czysto. Dlatego zakładam, że moja jest po prostu brudaską trzeba ją tego oduczyć
Ale dlaczego mają "nie mieć świadomości swojego załatwiania się"? Przecież np. kot nigdy w życiu nie załatwi się tam, gdzie śpi

[kin28]

Mój chodzi do kącika, a znajomej świnka robi pod siebie, a jeszcze inna ma jedno miejsce, nie które są zdolne nawet do miseczki narobić. Co świnka to charakter A co do oduczenia - możesz próbować, ale na 99% nic z tego nie będzie. Zabierz jej domek tak jak mówi ruby, to będzie sikać po siebie, ale nie koniecznie w domku tylko w różnych miejscach.

[vagina_denata]

Świnki sikają tam gdzie siedzą, dziwnym nie jest.

[Olusieeeek]

Moja świnka sika też gdzie popadnie, ale najbardziej lubi w kącikach. Znowu jak śpi to wystawi tyłek poza swoje "legowisko" i dookoła wszystko obsikane a legowisko suche Raz chyba za daleko wystawiła pośladki bo aż miała nasikane na spodku z jedzeniem