Wiem, wiem obiecuję, że zostanę na dłużej po czym znikam - przepraszam Aż dziwne, że nie chwaliłam się jeszcze świnkiem. Od października jest z nami śliczny samczyk - Filip. Jeszcze nie oswoił się całkowicie, ale wszystko z czasem Powoli przywiązuje się do wszystkich i nabiera zaufania. Oto mój cudak: