Batman pisze:Dużo inteligencją od rybek akwariowych się nie różnią, Nie wiem dlaczego nie zadziałała selekcja naturalna...
Eee wypraszam sobie

Miałam jednego osobnika w miarę inteligentnego, może to była mieszanka ze szczurem

Chodziła za mną jak pies w domu, na trawniku nie odstępowała na krok. Tolerowała tylko mnie, od innych uciekała. Na mamy rękach kiedy byłam w pobliżu nie była w stanie usiedzieć. Od razu leciała do mnie. Kiedy wołałam ją po imieniu z drugiego końca mieszkania przybiegała i wskakiwała na kanapę. Nie dostawała za to nagrody (jedzenia), więc dla niej to było normalne, że tak się robi. Sama piła herbatę z kubka, jadła ze mną obiad (kiedyś świnie robiły wszystko, bo nie było takiej wiedzy jak teraz)

Dużo rzeczy już mi wyleciało z pamięci, ale nigdy taka druga świnka mi się nie trafiła. Obecne są leniwe, mało kumate. No cóż takie się urodziły

strzyga pisze:Kluzka pisze:Darom pisze:A tak to pociechy niema żadnej z nich.
Jeśli chciałeś pociechy, to mogłeś kupić sobie psa albo zrobić bachorka, wtedy miałbyś dużo zabawy i zajęć
Świnka to nie zwierzątko dla każdego.
FAKTYCZNIE! Można sobie zrobić bachorka jako pociechę ! To jest dla każdego! Że też ja na to nie wpadłam!!! No nie... Taka świnka morska to dopiero przecież naprawdę POWAŻNA sprawa! Nie to, co bachor, za którego jest się odpowiedzialnym właściwie tylko całe życie. Luz...
To ja byłam mądrzejsza i zrobiłam sobie 2 bachory przed świnkami i niestety wciąż było mi mało zabawy

Jakie całe życie? Pobawisz się chwilę i możesz oddać, nie wiedziałaś?
