Mamy z dziewczyną następujący problem. Jedna z naszych świnek z dnia na dzień przestała lubić głaskanie. Próbuje wtedy strącić dłoń z siebie, odskakuje, generalnie widać, że nie sprawia już jej to przyjemności. Z dwójki świnek (obie 2 letnie samice) to właśnie ta była bardziej towarzyską, sama podchodziła do nas, zasypiała przy dłuższym głaskaniu itd. Dalej nie boi się gdy dajemy jej ogórka z dłoni, podchodzi bez strachu, problem jest tylko podczas głaskania. To nie jest moja pierwsza świnka, ale z takim problemem spotkałem się pierwszy raz. Świnka nie była upuszczona, ani krzywdzona, nic jej się nigdy nie stało. Czy ktoś wie co jest nie tak, bo z dziewczyną już nie wiemy co robić.
Dzięki z góry z pomoc.
