Moja świnka bardzo lubi wchodzić do klatki i w niej przebywać. Luby być takim mieszczoszkiem.

Kiedy go kładę poza klatką to szuka jej i włazi do niej. Tylko jest jedna rzecz. Kiedy na drodze do klatki usiądę ja i jestem blisko to prawie się nie rusza. Jednak gdy przesunę się w stronę klatki ta po chwili idzie za mną. Jeśli jest blisko to jak siedzę na kolanach to wchodzi między nogi.

Kiedy raz byłem w korytarzu i chciałem z ją wyjść na dwór i wkładałem ubrania na dwór to jak chodziłem po korytarzy i była na podłodze to chodziła za mną?
Przywiązała się?


- Przed

- Po