Po pierwsze uspokój się trochę, a po drugie ja nigdzie nie pisałam że świnka jest osowiała i przygnębiona, tylko że mało się rusza na wybiegu. Świnka jest wesoła i biega sobie po klatce, nie mówiąc już o tym jak się cieszy i piszczy w porze karmienia lub gdy dostaje smakołyk. Aż miło popatrzeć 

   A na wybiegu to też nie jest tak że siedzi w miejscu i się nie rusza, wręcz przeciwnie, chodzi po pokoju, a najbardziej lubi jak się usiądzie na podłodze i zacznie jej czytać na głos jakąś historię wtedy kładzie się koło twojej nogi i patrzy na ciebie z zaciekawieniem w tych swoich słodkich oczkach póki nie skończy się cztać 

  Świnki morskie są takie urocze 

  Po trzecie wyraźnie prosiłam o kulturalne wypowiedzi, i dale o to proszę 
