Hmm... Ja bym je zostawiła razem. Oczywiście pod warunkiem, że nie biją się do krwi. Młodsza świnka ma dużo energii, chce się bawić. Starszej wystarczy błogie wylegiwanie się. Taka jest różnica między młodymi a starszymi świnkami. Jeżeli świnki wczesniej nie były razem, to muszą ustalić hierarchię. Wtedy wszystkie zachowania są normalne. Te, o których ty piszesz, że jedna próbuje nawiązać kontakt z drugą, a druga nie chce, piszczy, ucieka lub czasem odgoni drugą swinke, są to zupełnie naturalne zachowania. Też miałam tak, że młodsza świnka ciągle szukała kontaktu ze starszą, ale ta starsza wolała tylko jeść i spać i bardzo się denerwowała na ta młoda. Ale dałam im czas i potem okazało się, że zaczęły się super dogadywać! Szkoda byłoby je rozdzielac, jeżeli nie ma bójek do krwi. Zawsze lepiej, żeby świnki miały towarzystwo. Z czasem się przyzwyczają do siebie.
Druga sprawa oczywiście może mieć podłoże medyczne. Może być tak, że Jimmy nie czuje się najlepiej i dlatego nie ma ochoty na kontakt z drugą świnka. Jeżeli świnka jest chora, to stroni od innych świnek. Może normalnie jeść, ale w środku dzieje się coś złego. Przerabiałam to z kilkoma moimi świnkami.
Moja rada jest taka, żeby ich nie rozdzielać. Możesz spróbować im dać do klatki jakieś fajne zabawki, oczywiście najlepiej związane z jedzeniem (różny sposób podania siana, warzyw). Wiadomo, że świnki najbardziej lubią jeść

Możesz też dać je na jakiś wybieg. Ogólnie urozmaicić im trochę czas. Jeżeli po kilku dniach dalej nie będzie widać poprawy, to pomyślalabym o sprawdzeniu świnki pod kątem medycznym.