Miakusia pisze:To skąd mam brac warzywa? a w lecie też kupujemy w sklepach.
To kupuj w sklepie (oprócz pomidorów, sałaty, ja bym nie ryzykowała z ogórkiem - czyli rezygnuj z tych, co mają dużo wody, bo one najłatwiej wchłaniają nawozy).
Wbieraj te, które widać, że nie są pędzone - np. jabłko "z robakiem" jest lepsze niż takie z ładną skórką - bo takie, jest duża szansa, że mogło byc pryskane.
Warzyw, które są wykopywane - seler, buraki nie pryska się. Pryska się tylko ich liście - ochrona przed robalami, które zjadają liście, które bulwom (które są pod ziemią) zapewniają fotosyntezę.
Ale dla świętego spokoju obieraj w zimie, wszystko co dajesz prosiakom.