moja świnka też już miała parę razy małe i zazwyczaj w każdym miocie jakaś nieżywa była :/ Świnka jakoś od razu po porodzie ma ruję więc już za późno żeby samca odstawić jak tego nie zrobiłaś. Radziłabym Ci na przyszłość odstawiać samca na jakiś czas bo widocznie jest za słaba. Raz mi sie urodziła ślepa, ale na szczęście została przygarnięta w dobre ręce
Pytam po co rozmnażacie świnki? Czy macie o tym pojęcie? Czy wiecie, że u samicy starszej niż rok czasu zrastają się kości miednicy? Czy nie wiecie, że częste porodu osłabiają organizm? Że z chowu wsobnego właśnie najczęściej rodzą się ślepe, z lub też mające inne wady rozwojowe świnki? Jeszcze raz pytam - po co? Gratuluję braku wyobraźni.
DoDo litości nie pisz jak nie masz nic do napisania. Też zastanawiam się po co rozmnażać świnki ot tak dla nie wiem radości czy to raczej niewiedza? Dla każdego organizmu nieważne czy świnki czy psa ciąża i poród nie jest korzystna.
Pierwszym i podstawowym pytaniem to po co, powiedz mi po co ją rozmnażałeś ? Powodów może być wiele od nieprawidłowych mutacji genetycznych po komplikacje podczas porodu.