Świnki to zwierzątka stadne,na pewno by się ucieszył z kolegi,chociaż zdarzają się przypadki,że mogą się nie polubić.Jeżeli dobrze je zapoznasz,to powinno być dobrze.Ja dokupiłam drugą świneczkę tylko 2 miesiące młodszą,i tak się polubiły,że nie mogę już ich rozdzielać,bo odrazu jest straszny kwik

A jeżeli chodzi o oswajanie to musisz często ją wyciągać,nie robić żadnych gwałtownych ruchów,po jakimś czasie nabierze zaufania i zacznie jesć z ręki,ja z młodszym prosiaczkiem jestem na takim etapie,że gdy włożę rękę do klatki to od razu ucieka,ale jak trzymam jakiś smakołyk to nieśmiało podejdzie,łapnie go i ucieka.Jest u mnie 3 tygodnie i myślę,że się do mnie niebawem przekona

Tobie również życzę powodzenia i pozdrawiam
