Witajcie

)
Chciałam podzielić się z Wami tą jakże wspaniałą nowiną :hyhy:
Dzisiaj nad ranem Pysia urodziła 4 maluteńkie prosiaczki

Niestety jeden z nich był nie żywy

Także mamy 3 malutkie prosiaczki + rodzice

Młode biegają, szarżują i bałaganią

Jeszcze nie odbyliśmy debaty na temat imion. Ale już cała lista jest imion, tylko zdecydować się nie można :zaglada:
Oto zdjęcie maluszków z mamą:

Jutro dodam kolejne zdjęcia

Mam nadzieję, że uda mi się wychwycić każdego prosiaczka osobno
