10.10.10r. - Gabryś, F(r)yzio, Dyzio. [*]

[Pagie]

Muszę się z Wami podzielić niestety bardzo przykrą wiadomością.
Dnia 10.10.10r. 3 świnki - Gabryś, F(r)yzio oraz Dyzio zginęli. Ich śmierć była tragiczna.
Pies moich sąsiadów - takie mieszaniec, groźny - uciekł. Wszyscy się pochowali, bo sąsiada nie było, a akurat w tym czasie świnki były na wybiegu. Po kilku minutach po nich została tylko sierść. ;(
Do tej pory nie mogę się pozbierać. ;(( Prawdziwa tragedia ;(

[Guffi]

Chyba bym tego nie przeżyła.
Nie wiem, ja bym nie mogła zostawić swoich świnek, wolałabym narazić swoje zdrowie.
Jeśli to prawdziwa historia, to szok, brak mi słów.

[maniaczka]

zabilabym kundla od razu, biedna

[Guffi]

zabilabym kundla od razu, biedna

I co? Myślisz, że to by świnki wskrzesiło?
Ten "kundel" nie ma tutaj nic do rzeczy. Chodzi o jego właściciela, o to jak został wychowany, jakie miał dzieciństwo, czy nie był chory. Każdemu zwierzakowi należy się druga szansa.

[Świnkulek]

Biedne [*]
A ty maniaczka siedź cicho. To nic by nie dało, a to nie jest wina psa, a jego właściciela.

[Sensibles]

Kochane świniaczki...[*]

Maniaczka - powiem brzydko, przymknij się. To wcale nie jest wina psa, tylko właściciela -to normalne, że pies, drapieżnik, to zrobił...

[Sandi]

Ojej...mi by było bardzo trudno się pozbierać, 3 świneczki naraz... dla nich : [*]

[swinkowski]

Krótko- przykro mi i zyczę Ci abyś się pozbierała