Są mniejsze, mogą wykazywać mniejszą odporność na choroby, ponieważ większość z nich oddzielana jest za wcześnie od matki i nie pobierają wraz z mlekiem antyciał i potrzebnych substancji.
Moja świnka mieszkała w sklepie z całym rodzeństwem i mamą No nie wiem, czy z calym, ale były jeszcze 2 swinki- rodzeństwo i 3 mama. Węc myslę, że 2 miesiące to nie za wczesnie na odłaczenie? Co?
Na pewno miała ciszę, bo swinki były w takich odpornych na glos klatkach i żeby powiedziec która chcę świnkę musiałam wrzeszczeć! Picie jest i siano żwirek i sprzataja im. Calkiem dobry sklep. Najlepsze warunki ze wszystkich sklepów w naszym mieście.
Ja kupowałam w zoologicznym(to sklep przyjaciół moich rodziców) i wiem, (bardzo dobrze wiem) że w tym sklepie zwierzęta mają spokój, są zadbane, mają duże klatki, poidełka i nawet hamaki. Są brane na ręce i jak się je kupuje to się łaszą by je wziąć Moja Edzia jedynie była wyjątkiem, nie,że się nie łasiła tylko nie chciała żyć w jednej klatce z inną świnką.