Sandi pisze:Misiu12, bardzo dziękuję, "uratowałaś mnie"

Mama się zgodziła,ale dopiero w lutym,bo mamy remont, no i pod warunkiem, że praniem i kupkami zajmuję się ja
Nie ma sprawy

Sandi pisze:A można prać ręcznie?
Tak jak napisali poprzednicy - jest to strasznie duży wysiłek i potrzeba sporej siły. Lepiej sprawdza się pralka.
Sandi pisze:Hm...a na czym będzie moja świnka, podczas, gdy Dry-Bed będzie schnął ? Mogę zrobić tak, że nasypię żwirku i Nadia na nim będzie siedziała, a jak Dry-Bed się wysuszy, to po prostu wezmę Nadię, położę dry-bed i z powrotem Nadię ?

Możesz tak zrobić, aczkolwiek świnka na samym żwirku może pokaleczyć sobie nóżki. Pisałaś, że Nadia ma delikatne łapki, a więc mogłaby je sobie poodparzać. Lepiej sprawdzą się trociny, zdecydowanie - lub kup matę łazienkową i na czas, kiedy dry bed będzie się prał/schnął - Nadia będzie na macie.
Becia pisze:Sandi możesz kupić dwa, albo położyć trociny.
Kupienie dwóch dry bedów, szczególnie na klatkę, którą posiada Sandi, może być bardzo kosztowne. Według mnie lepszy jest sposób podany wcześniej.
Sandi pisze:Włosy się przyklejają ? Czyje włosy i jak ? Nie rozumiem.
Tak jak napisała Becia - włosy świnek. Ale do każdego materiału się przyczepiają. Najlepszym sposobem jest wysysanie tego odkurzaczem bądź energiczne wyczesywanie twardą szczotką.