Nic z tego.Zawsze jak mu obcinam pazurki to mam bardzo dobre i mocne światło - nic nie widać.
Obcięłam mu jakoś te pazurki,ale krzywo i nie profesjonalnie...Idę z nim wkrótce do weterynarza,bo ja już nie daję rady.Później,gdy się drapie ma zadrapnia od tych długich pazurków - dziś jednego strupka zauważyłam

I nie jest to choroba skóry,tylko pewnie wina tych pazurków.Nie mogę patrzeć na te jego pazurki,więc idę do weterynarza.Nikt z znajomych nie posiada świnki i nie chcę żeby mu wcale krzywdę ktoś inny zrobił!