Piratowi coś jest :( (nie je, nie pije)

[andrzej]

Mam świnke od niecaych 2 lat bardzo sie nia opiekuje ale cos z nie jest nie tak niepokoi mnie to Pirat cały czas siedzi w jednym miejscu prawie wcale nie je , nie pije i zawsze był taki pulchniutki a teraz jak sie go głaska to wszystki kosci czuć nie wiem co mu jest boje sie ze moze mi zdechnąc a tego nie chce za bardzo sie do niego przywiazałem nie wiem co mam robic pomocy !!

[Bercik]

Naj prościej to iść do weterynarza z takimi sprawami!!!!!!!

[Magda_Oska]

idż z nim do weta, może sie przeziębił. Raczej my ci nie pomożemy tak jak specjalista.

[Bercik]

Zauważyłam zgodność wypowiedzi z przedmówczynią już na któryś temat z kolei. Pozdrawiam ją serdecznie.

Twoja fretunia jest cudna w/g mojego brata, który ostatnio przeżywa bardzo intensywnie miłość do tych zwierzątek.

[RsQ]

Na co ty jeszcze czekasz???? Idź nawet teraz do weta!!!!

[Magda_Oska]

Zauważyłam zgodność wypowiedzi z przedmówczynią już na któryś temat z kolei. Pozdrawiam ją serdecznie.

Twoja fretunia jest cudna w/g mojego brata, który ostatnio przeżywa bardzo intensywnie miłość do tych zwierzątek.

Hehe, bardzo mi miło Jeśli brat chce się czegoś więcej dowiedzieć o fretkach, to zapraszam na fretkowe forum . A jeśli chcecie więcej zdjęć Bajzelka, to mówcie, podeślę stronkę

A wracając do tematu, to niestety, ale na odległość ciężko coś doradzić, tym bardziej, ze wetami (niestety) nie jesteśmy. Może jak skończę zootechnikę, to zrobię podyplomówkę na weterynarii, to będzie łatwiej doradzac. Teraz jedynie wizyta u weta może pomóc.

[Annna]

Moim zdaniem, mo?liwą przyczyną (której mo?esh zaradziś sama) jest zbyt ch3odne i wilgotne pomieshczenie lub przeciągi, mo?e przegrzanie. Jest te? druga opcja: Pirat mo?e miea z3y zgryz. Mo?e nie ostrzy3 sobie zebów? Radze iśa do weterynarza, to przecie? ?aden problem... Pzdr

[Bercik]

Czy byłeś u tego weterynarza?
Nawet jak z kasą krucho ( a to się zdarza)to wiem że pomoże jak nie jeden to drugi. Ja tak psa leczyłam jak miałam problemy z kasą a pies zastrzyki przyjmował co drugi dzień przez trzy tygodnie, oddawałam kasę jak miałam

Andrzej, daj znać co ze zwierzaczkiem.

[OLA I JULIA]

Zdecydowanie doradzam wizyte u weta! Nie ma na co czekać!

[Magda_Oska]

andrzej napisz co z prosiakiem? Byłeś u weta?