No właśnie,takie "napady" nic nie pomogą...Bo skąd oni by brali te świnki jeśli nie z pseudo ? Dla mnie nie ma sensu pytać czy świnka z Hodowli czy z pseudohodowli itd.Sprzedawcy w zoologach za wszelką cenę nie posłuchają tych młodszych osób.
Jednakże powiem,że dużo jest takich świnek czekające na śmierć w paszczy węża.Nie miało by to sensu ratować każdą świnkę od niego.Niestety,właścicieli tych gadów jest coraz więcej...

Ja ostatnio byłam w Tesco,po sianko,bo mi brakło i były dwie przytulone świnki do siebie.Żal mi się ich zrobiło,były chore i miały paskudnego świerzba

Żadnego sianka oczywiście ani domku czy mięciutkiego podłoża...
Ostatnio zmieniony 9 lutego 2011, 14:52 przez
admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wydzieliłem posty do nowego tematu.