Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Samodzielne wchodzenie do klatki...

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Samodzielne wchodzenie do klatki...

Postautor: Sandi » 10 lutego 2011, 15:24

Obecnie puszczam Nadię na wybieg raz na jakiś czas-pełno pyłu,mam remont, potem Nadia kicha.
Nie biorę jej codziennie na ręce, tylko np. raz na dwa dni, bo strasznie się kurzy w domu, na dodatek hałas, Nadia się boi i woli siedzieć skulona w sianku albo spać ;)
Dziś jest mniej pyłu, remont się kończy jutro, wzięłam Nadię i złapałam tak jak ty, Verko, powiedziałaś. Nadia próbowała mi się wyrwać, ale potem dała spokój.Na prawdę robi postępy ;)

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Awatar użytkownika

Sandrunia
Użytkownik
Posty: 145
Rejestracja: 26 stycznia 2011, 14:11
Kontaktowanie:

Re: Samodzielne wchodzenie do klatki...

Postautor: Sandrunia » 10 lutego 2011, 15:26

To bardzo dobrze że Nadia już się nie wyrywa do klatki..Pozdrawiam.!!


Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Samodzielne wchodzenie do klatki...

Postautor: Sandi » 10 lutego 2011, 15:29

Wyrywa się, jeśli jej mocno nie trzymam. Uspokaja się dopiero po jakiś 3 minutach, gdy już nie ma siły się wyrywać.

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Sandrunia
Użytkownik
Posty: 145
Rejestracja: 26 stycznia 2011, 14:11
Kontaktowanie:

Re: Samodzielne wchodzenie do klatki...

Postautor: Sandrunia » 10 lutego 2011, 15:30

Aha,to może trzymaj ja aż tak długo to puki sie nie bedzie wyrywać.?


Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Samodzielne wchodzenie do klatki...

Postautor: Sandi » 10 lutego 2011, 15:35

O tym właśnie pisałam. :lol:

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Samodzielne wchodzenie do klatki...

Postautor: vagina_denata » 10 lutego 2011, 16:19

Remont też wiele wyjaśnia. Nadia jest zaniepokojona tym co się dzieje w domu i chce być tam gdzie czuje się najbezpieczniej - w klatce.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
neli5558
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 3 sierpnia 2010, 11:27
Kontaktowanie:

Re: Samodzielne wchodzenie do klatki...

Postautor: neli5558 » 20 lutego 2011, 11:42

Rób to co ona chce , czyli jak ucieka do klatki to ją zostaw , może po prostu potrzebuje spokoju , spokojnie , w końcu będzie dobrze , moja Neli ([*]) też tak miała , ale potem było dobrze ;*

Neli [*]
Nigdy nie przestanę Cię kochać , wiem że zawsze jesteś ze mną <3

Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Samodzielne wchodzenie do klatki...

Postautor: Sandi » 20 lutego 2011, 20:21

Jest już po remoncie.
Nadia mniej się wyrywa, temat można zamknąć :)

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

  • Dołącz do nas