Świnka z hodowli, czy sklepu zoologicznego ,czy z adopcji?

[filipfill]

ja kupiłem w sklepie świnke zoologicznym.moja świnka była oswojona i zdrowa ale mysilę że lepiej kupić z hodowli.

[Asiokryt]

Według mnie najlepiej wziąć świnkę z adopcji.

Zgadzam się w 100% - http://swinkimorskie.eu/adopcje_male_female.php

[Anonim]

A ja tam swoją świnkę kupiłem w sklepie który cieszy się dobrą renomą i nie narzekam. Grażynka jest pełna życia, nie choruje i jest bardzo ruchliwa. Co do sklepów - uważam że nie nalezy ich dyskryminować, owszem jakieś małe sklepiki lepiej sprawdzić, popytać lub coś w tym rodzaju, ale sklepy w dużych galeriach handlowych gdzie świnki i inne zwierzęta mają cały czas kontakt z człowiekiem wcale nie są złe, zwłaszcza jeżeli na wystawie są świnki co samo z siebie mówi że gdyby wystawili chore świnki to mogliby mieć inspekcje z urzędu gdyby ktoś to zgłosił. Więc sami możecie sobie coś z tego wywnioskować.

[Asiokryt]

Ja właśnie uważam odwrotnie. W mniejszych sklepach zauważyłam, że świnki są lepiej traktowane. Mają o niebo lepsze warunki. Gdy jakiś czas temu byłam w 'kakadu' w centrum handlowym to płakać mi się chciało. Wielki królik w akwarium gdzie ledwo się mieścił nie mówiąc już o wykonaniu jakiegoś ruchu, chora świnka która nie miała kompletnie sierści wokół oczu ... czyli jakaś postępująca choroba. Dla tych zwierząt to wieczny hałas i stukanie podnieconych dzieciaków non stop w szybkę. (jednak proszę zauważyć, że nie mam na celu generalizować )

Dodam jeszcze, że gdyby zakazano sprzedaży zwierząt w sklepach zoologicznych, skończyłyby się wszystkie pseudohodowle, jak i również przekazywanie wszystkich genetycznych wad u zwierząt. Zezwolenie na sprzedaż powinni mieć tylko hodowcy, którzy się na tym znają i przekazują świnkom jak najlepsze genotypy, tak by zwierzątka były najzdrowsze jak się tylko da. No i oczywiście schroniska, choć lepiej by było jakby ich nie było

[Sandi]

Ja uważam identycznie, jak Asiokryt.
To zależy od samego sklepu zoologicznego, a nie od jego położenia. Równie dobrze może być zoologiczny położony gdzieś w środku lasu z super zadbanymi zwierzętami, jak i zwierzęta w opłakanym stanie w samym centrum miasta, lub na odwrót. Moim zdaniem sklepy zoologiczne powinny być regularnie sprawdzane przez miejscowe władze, to nie jest duży wysiłek(przynajmniej dla mnie), przejść się po kilku zoologicznych i sprawdzić w jakich warunkach żyją zwierzęta.
Bardzo niedaleko mnie znajduje się wielkie Centrum Handlowe-Tesco. Powiem, że na samym dole przy głównym wejściu jest tam sklep zoologiczny z podłużną szybą, gdzie przebywają zwierzęta. Dzieciaki gdy wchodzą do sklepu i widzą zwierzaka, to piszczą i pukają w szybę. Dodatkowo hałas wózków na zakupy i gwar przechodzących ludzi.
Morriseq-jakoś nikt się tam nie przejmuje, że zwierzęta czasem mają niezmienioną ściółkę czy brak karmy.

[Sensibles]

Moim zdaniem sklepy zoologiczne powinny być regularnie sprawdzane przez miejscowe władze

To nie jest takie proste. Władze mają ustawione zwierzęta na ostatnim miejscu w swoich zajęciach, a więc nie oczekuj czegoś takiego. Poza tym - w małym miasteczku tak, ale wyobraź sobie władze Warszawy, który musiałby objeździć 50 zoologicznych albo nawet i więcej...tak samo Śląsk, Kraków i inne większe miasta...

[Damian_1]

Ja mam młodziutkie dzikuska od znajomego ale bardzo mi się spodobał
Moim zdaniem najlepiej kupić świnkę z hodowli chociaż nie każdy ma na to pieniądze..

[NiCiA]

Moim zdaniem najlepiej kupić świnkę z hodowli chociaż nie każdy ma na to pieniądze..

Tutaj się z Tobą nie zgodzę,nie wszystkie świnki w hodowli kosztują po 150 zł.Cena zależy od pochodzenia świnki,umaszczenia i czy nadaje się na wystawę lub do dalszej hodowli.Świnka na kolanka kosztuje o dużo mniej,cena także zależy od rasy,ale przykładowo kupujemy świnkę długowłosą (z prostym włosem) na kolanka to zapłacimy za nią 60-100 zł.Nie więcej.Jeżeli ktoś chce kupić z zoologa - dobra,niech kupuje,ale potem wyda więcej na nią pieniędzy niż na świnkę z zarejestrowanej hodowli,ponieważ okaże się chora.Wg mnie najlepszą opcją jest adopcja,jednakże nie wszyscy mają czas na podpisanie umowy adopcyjnej.Zauważyłam,że coraz więcej osób kupuje z sklepu zoologicznego,co wg mnie nie jest dobrym rozwiązaniem.
Ja drugą świnkę chcę mieć Z ZAREJESTROWANEJ HODOWLI,zawsze marzyłam mieć rasową świnkę.mój Philip jest z niby hodowli,po prostu jednej Pani przypadkowo się rozmnożyły świnki (kupiła dwie samiczki,dokupiła trzecią...a ta trzecia rzecz jasna okazała się samczykiem i wiadomo...) więc szukała po jakimś czasie małym domów,ja wzięłam Philipka,ponieważ jest ślicznych kolorów i jest Rozetką.
Dodatkowo te sprawdzenia,nie wszystkim pewnie by się chciało oglądać sklepy zoologiczne,myślisz Sandi,że wszyscy przejmują się losem tych zwierząt?
No i jeszcze jedno - część tutaj osób na forum mówi,że ma świnkę Sheltie czy Coronet - jeśli nie ma rodowodu to jest zwykłym kundlem,mieszanką tej rasy.

[Sandi]

NiCiA-czy ja coś sugeruję?
Po prostu wystukałam swoje myśli na klawiaturze, podzieliłam się z wami tym, jak moim zdaniem powinno być. Moim zdaniem niektórym po prostu nie zależy, chcą mieć świnkę i tyle. Wiadomo, że do zoologicznego najbliżej, tanio i wygodnie. Żadnych umów adopcyjnych, dużych opłat. W zoologicznym płacisz kilkanaście złotych, bierzesz świnkę i jest ona twoja...
Cóż, jeśli ktoś chce ze świnką jeździć na wystawy to musi się liczyć z niemałymi kosztami takiej świnki.

[NiCiA]

Cóż, jeśli ktoś chce ze świnką jeździć na wystawy to musi się liczyć z niemałymi kosztami takiej świnki.

Tylko hodowcy i klubowicze mogą jeździć na wystawy ze swoimi świnkami.A jak już to za drobną opłatą.Dowiedziałam się tego od doświadczonej Hodowczyni więc moim zdaniem to jest prawda.