
Nazywam się Marta, ale wszyscy mówią mi Meam. Może nie będę tu o sobie mówić tylko o mojej swińce Ricie !
No więc tak.. Rita ma ponad rok, ze mna też jest coś koło roku. Trafiła do mnie tylko dlatego że mój tata się zgodził, bo uznał że świnka zasługuje na lepsze życie. Może to teraz rozwinę :ekhem:, a więc tak: Rita miała być świnką "klasową", ale po tygodniu musiała zniknąć z mojej klasy

Teraz Rita terroryzuje całe mieszkanie i wszystkich domowników, nawet psa! Chce jeść, drze się jak stare prześcieradło, biega po salonie, ugryzie psa w ucho.
Ale i tak ją kocham

Mój kochany potwór.
