Witam.
Bardzo proszę o pomoc , jeżeli ktoś wie coś na ten temat.
Moja świnka morska od jakiegoś czasu bardzo popiskiwała , siedziała osowiała w klatce ale wszystko inne było w porządku.
Postanowiłam pojechać z nią do weterynarza. Badał ją bardzo dokładnie, stwierdził że albo to przejedzenie trawą ( świnka często latała po polu) albo ropień wielkości jajka w brzuszku. Viki schudła , to widać i czuć . Dostała zastrzyki , codziennie miałam jeździć. I tak było przed 2 dni . dzisiaj pojechałam na kolejny zastrzyk i pan doktor spytal czy je itp. powiedziałam , że owszem je , pije , robi kupe , sika , na to on zbadał ją dosłownie chwilke i powiedział że w takim razie to wątroba i tyle. Z tego wszystkiego nie zapytałam sama czy to dobrze ze to wątroba i czy wyjdzie z tego ;<!
Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam , Magda