świnka + towarzystwo

[Konto usunięte]

A świnka 2 letnia zaakceptuje małego ?jeśli tak to w jakim najlepiej wieku ?

[Konto usunięte]

Nie kupuj świnek z zoologicznego.
1. nie umieją rozpoznać płci zwykle
2. ja kupiłem 3 świnki, z czego 2 zmarły (Dyzia i Matrix).
vagina_denata - dodaj do galerii zdjęcia swoich świnek

Nie zgodzę się -zależy jaki zoologiczny
1.umie rozpoznali płeć ,że to samcol
2.ja mam z zoologika i żyje 2 lata i jest nadal OK .

[vagina_denata]

Nie kupuj świnek z zoologicznego.
1. nie umieją rozpoznać płci zwykle
2. ja kupiłem 3 świnki, z czego 2 zmarły (Dyzia i Matrix).
vagina_denata - dodaj do galerii zdjęcia swoich świnek

Nie zgodzę się -zależy jaki zoologiczny
1.umie rozpoznali płeć ,że to samcol
2.ja mam z zoologika i żyje 2 lata i jest nadal OK .

Tu nie chodzi tylko o zdrowie świnki, ale to, że pochodzą z pseudohodowli albo farm gryzoni, gdzie są zaniedbywane i nieszczęśliwe. Kupując świnkę w zoologicznym wspiera się ten biznes.

[Konto usunięte]

A wracając do mojego postu zacutuję\

A świnka 2 letnia zaakceptuje małego ?jeśli tak to w jakim najlepiej wieku ?

I jak to jest ?

[Damian_1]

Łatek też jest okazem zdrowia, ale po rozmowie ze sprzedawcą dowiedziałem się że bierze świnki od byle jakich "hodowli" i ludzie mu też mogą przynosić, nawet zachęcał mnie do rozmnażania
A więc dużo świnek może być zdrowych a nie które mogą mieć różne wady genetyczne itp.
To jak los na loterii ..
Ps. dlaczego zostałem autorem tematu

[Becia]

Mój Emil miał 2 latka, kiedy dołączył do niego malutki Timek. Na początku, wiadomo, chwilę były sprzeczki i ukąszenia zwłaszcza w uszka, ale na tym się skończyło. Teraz jest spokój i widać, że się chłopy zaprzyjaźnili. Ja obie świnki mam ze sklepu, chociaż z Emilem był problem, bo gdy go kupiłam miał roztocze. Ale szybko z nim poszłam do weta, dał mi jakieś krople na skórę Emilka i było OK.
Ja myślałam kiedyś nad adopcją, ale dla mnie to trochę problem, zwłaszcza z dowozem świnki do domu, dlatego zdecydowałam się jednak kupić ją w sklepie. Gdybym nie miała z tym żadnych problemów na pewno wzięłabym świnkę z adopcji.
Widać więc, że po między Emilem, a Timkiem jest spora różnica wieku, ale jakoś się dogadują. Właśnie tylko czasami Timek coś podskakuje do Emila, ale Emil to ignoruje i dalej sobie leży na mięciutkim podłożu.

[Konto usunięte]

Timek miał ze 2-3 miesiące ? bo ja nie wiem w jakim wieku kupić.

[Gucio01]

Właśnie dla tego zastanawiam się nad kupnem drugiej świnki. Czyli np. jak Gutek będzie sobie leżał spokojnie a ten mały go będzie zaczepiał i coś mu zrobi i malutki będzie miał uraz.

A świnka 2 letnia zaakceptuje małego ?jeśli tak to w jakim najlepiej wieku ?

Słyszałam, że powinna, ale czym mniejsza świnka tym lepiej. Mój to chyba za stary, na to oby mieć spół lokatora. To tak jakby ktoś ci się włamał do mieszkania i mieszkał z tobą całe życie...

[vagina_denata]

Ps. dlaczego zostałem autorem tematu

Bo przenosiłam posty z pogawędnika i się nasyfiło. Mogę usunąć ten post, jeżeli chcesz.

Ja też myślałam o adopcji, ale jak zagłębiłam się w Caviarnię to okazało się, że wszystkie świnki są albo starsze od Lucka albo można je adoptować tylko z inną świnką. I to mnie zniechęciło, zdecydowałam się na świnkę z hodowli.

Timek miał ze 2-3 miesiące ? bo ja nie wiem w jakim wieku kupić.

No właśnie w takim. Łączenie z dzieciaczkiem raczej nie powinno wywołać problemów.

[Damian_1]

Co do tego postu to jak chcesz, mi to nie przeszkadza.

A tak po za tym opowiem o łączeniu moich świnek.
Do Łatka (niecały rok) dołączyłem 2 świnki starszą Bamako (ponad rok) i młodszą Luzaka (trochę młodszy od Łatka).
I za nic w świecie nie polubiły się, Luzak miał taki charakter jak Łatek, toczyły się wojny, nawet z Bamakiem z którym wcześniej żył w zgodzie zaczął się kłócić.
Udało mi się połączyć Bamaka i Łatka.
Bamako Łatkowi we wszystkim ustępuje, lubią się choć czasem się posprzeczają (tzw. pogonią się po klatce).
Niestety musiałem oddać Luzaka, ponieważ strasznie wariowali jak się czuli, a nie były razem
Na szczęście znalazłem mu dobry dom.