Samodzielne sprzątanie i inne dyskusje na ten temat :)

[Damian_1]

Ja myję gąbką, czasami wodą z odrobiną proszku a czasami samą czystą wodą.
Jak jest brudna od białych plam od moczu to polewam po nich octem (gdzieś raz na miesiąc) i trochę pocieram gąbką po czy spłukuje.

[Konto usunięte]

Ja myję płynem do mycia naczyć co tydzień .Gąbką i spłukuje dokładnie wodą .

[Gucio01]

Ja myję płynem do mycia naczyć co tydzień .Gąbką i spłukuje dokładnie wodą .

Ja tak samo

[vernile]

U mnie jest inaczej niż u większości z was. Psem rasy shih tzu zajmuję się ja i siostra. Razem też płącimy za zakupywane mu jedzonko,karmę. Rodzice płacą za szczepionki a my z siostrą za resztę zabiegów. Rybki karmione są przezemnie osobiście. Zmienianie wody dzielę razem z tatą. Odmulanie niestety spada na mnie. No i w końcu nad chodzi mój prosiaczek. Tutaj WSZYSTKO robię sama.Sama sprzątam,sama karmię,sama się z nią bawię. Wszelkie koszty (a są nie małe) również pokrywam ja. Obojętnie czy chodzi o weta, jedzenie czy ściółkę,kolby itp wszystko idzie z mojej kieszeni

[fix]

Hmmm... Ja też dostaję kieszonkowe, na razie oszczędzam na świnkę morską, klatkę i różne niezbędne akcesoria. Na razie moje oszczędności wynoszą 120 zł + jakieś drobniaki, więc mam nadzieję że wystarczy

A co do obowiązków, cóż... będę sama opiekować się prosiaczkiem... no, może od czasu do czasu prosiaczkiem zajmą się moi parents xD

[Sandi]

Moja mama nie umie przejść obojętnie obok Oli...Zawsze, jak kroi warzywa/owoce do sałatki, to wrzuca coś Oli, ale gdy jest niepewna, to pyta mnie, czy może podać np. arbuza. Jak wyjadę to także oczywiście mama przejmuje opiekę nad świnką, sprząta jej, wymienia wodę, dokarmia, a pieści ją mój tata

[vagina_denata]

Moja mama tak samo Jak jeszcze mieszkałyśmy razem to zawsze jak jadła coś warzywnego dawała część śwince/świnkom. Karmiła je, jakby to były co najmniej krowy

[Konto usunięte]

Moja mama jak wpada z wizyta to doprowadza moje swinkie do szalu,raz nie bylo ich widacz spod mniszka,zasypala nim cala klatke,przytargala do domu 2 pelne reklamowki,musialam wyciagac i nie chciala zrozumiec,ze tylko im to zaszkodzi,one by zjadly wszystko!

[Karl Ruger]

Moja cała rodzina jest obojętna na świnki

[Sandi]

ruby_anger-Moja mama tak samo Jak była ostatnio z psem na spacerze na łące, to zerwała całą reklamówkę trawy i zasypała nią świnkę