Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Pierwsze godziny w domu

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: vagina_denata » 25 stycznia 2011, 22:12

Na drogę możesz jej włożyć do pudełka/transporterka butelkę z ciepłą wodą owiniętą ściereczką, albo termofor. Albo owiń świnkę ręcznikiem czy kocem* i przenieś pod kurtką, bo spacer na mrozie może jej zaszkodzić, zwłaszcza, że już jest przemarznięta.
I nie martw się, weterynarz na pewno jej pomoże :)

* osobiście polecam stary ręcznik, bo na 99,9% świnka zsiusia się w czasie transportu :p

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika

niita
Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 25 stycznia 2011, 17:00
Świnki morskie: Nadia
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: niita » 25 stycznia 2011, 23:48

Już jej lepiej... powiem wam że nie kicha... i nie trzęsie się :) Cały wieczór spała u mnie na kolankach, po czym poszła pojeść i znowu spała... hmm... nawet mnie obsikała o; :)

Kocham Cię Mała ;***
Nadia <3

Awatar użytkownika
peper_rose
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 30 stycznia 2011, 21:54
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: peper_rose » 30 stycznia 2011, 22:42

I spodnie do prania :) Ja szczerze też się boję. Co jeśli przy transporcie moje też się przeziębią.? Chyba pomyślę o termoforze. Na szczęście odbieram je od weterynarza. Poproszę tatę żeby nagrzał auto.

W oczekiwaniu na tę jedyną...
Świnkę morską.
; D

Awatar użytkownika
Sensibles
Zasłużony
Posty: 2500
Rejestracja: 2 grudnia 2010, 21:26
Lokalizacja: Szczecin
Świnki morskie: Xsara [*], Funiek
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: Sensibles » 31 stycznia 2011, 16:40

Termofor będzie jak najbardziej wskazany. Jest zimno, a młode przecież nie mogą się przeziębić :)

Idąc cmentarną aleją szukam Ciebie, mój przyjacielu.

Przemek_2010
Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 19:20
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: Przemek_2010 » 14 sierpnia 2011, 19:35

Z tego co wiem to Świnki Morskie w nowym otoczeniu są na początku wystraszone ale po około tygodniu świnka zacznie jeść i powinna też zacząć się bawić w klatce, a to oznacza że można ją wźiąść na ręce i bawić się z nią :)


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: vagina_denata » 14 sierpnia 2011, 19:59

Dopiero po tygodniu zacznie jeść? O_O

A tak w ogóle to nie zgadzam się z tym, że trzeba czekać zanim weźmie się świnkę na ręce. Wręcz bym zalecała brać od razu i natychmiast, bo im szybciej świnka zaufa właścicielowi tym szybciej poczuje się bezpieczna w nowym miejscu. Oczywiście mam na myśli tego, żeby ją łapać i miętosić, ale przytulenie, mówienie szeptem i delikatne głaskanie na pewno nie zaszkodzi.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
Damian_1
Użytkownik
Posty: 932
Rejestracja: 15 października 2010, 20:28
Lokalizacja: okolice Żywca
Świnki morskie: Bamako
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: Damian_1 » 14 sierpnia 2011, 20:23

Moim zdaniem pierwszy dzień w domu powinno się dać śwince spokój żeby przywykła choć trochę do klatki i odpoczęła po podróży, a na drugi dzień zacząć oswajanie.


Gucio01
Użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 3 maja 2011, 13:48
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: Gucio01 » 14 sierpnia 2011, 20:37

Pierwszego dnia też świnka pomalutku się oswaja. Nie wiem, czy od razu brać na ręce świnkę, czy na drugi dzień. Świnka musi poznać otoczenie. Na samym początku w klatce, a drugiego wziąć na ręce i tak jak mówi vagina_denata mówić szeptem i nie miziać tak --> :twisted: tylko delikatnie pogłaskać. Trzeciego dnia można wypuścić, (na krótko) na wybieg.


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: vagina_denata » 14 sierpnia 2011, 20:52

Gucio, za każdym razem jak udzielasz porady zastanawiam się skąd Ty bierzesz te przedziały czasowe. Czemu na wybieg akurat trzeciego dnia, a nie np. po tygodniu albo po pięciu dniach? Tak piszesz jakby to było oczywiste i precyzyjnie wymierzone, a nie jest.

damianek333 pisze:Moim zdaniem pierwszy dzień w domu powinno się dać śwince spokój żeby przywykła choć trochę do klatki i odpoczęła po podróży, a na drugi dzień zacząć oswajanie.

Kilkanaście godzin różnicy nikogo nie zbawi, chodziło mi o to, że nie ma sensu wisieć nad klatką jak kat nad dobra duszą i czekać nie wiadomo na co, oswajanie można zacząć szybko. Chyba wiadomo o co chodzi, nie będę się spierać o jedną dobę.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Gucio01
Użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 3 maja 2011, 13:48
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze godziny w domu

Postautor: Gucio01 » 14 sierpnia 2011, 21:01

vagina_denata pisze:Gucio, za każdym razem jak udzielasz porady zastanawiam się skąd Ty bierzesz te przedziały czasowe. Czemu na wybieg akurat trzeciego dnia, a nie np. po tygodniu albo po pięciu dniach? Tak piszesz jakby to było oczywiste i precyzyjnie wymierzone, a nie jest.


Każdy robi jak chce, ja akurat tak Gucia wypuściłam.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas