Suszycie na zimę?

[Becia]

Zawsze można ją kupić w sklepie zoologicznym, więc nie wiem, czy jest sens ją samemu suszyć. Moje za bardzo za nią nie przepadają. No ale jak chcesz to możesz.

[Damian_1]

Ja wolę tą kase wydać na coś innego i wiem że jest świeże to co im daję a nie jakieś przestarzałe.

[Sandi]

Moja Ola z ziół zakupionych w zoologicznym, wyjada wszystko oprócz marchewki właśnie, więc nie suszę. Ponadto przez cały rok ma do dyspozycji świeżą marchew, więc nie widzę potrzeby suszenia

[vagina_denata]

Ja wolę tą kase wydać na coś innego i wiem że jest świeże to co im daję a nie jakieś przestarzałe.

Ale z drugiej strony nie masz pewności czy marchew ususzona domowym sposobem nie zawiera pleśni, niewidocznej gołym okiem. A zakłady suszące przemysłowo są tak zrobione by tego uniknąć.
Poza tym, na paczkach z jedzeniem jest przecież data ważności

[Konto usunięte]

Ja jednak zaufam gotowym,nie mogla bym zyc jak by mi wszedzie bukiety do suszenia wisialy,pozatym niedoschnie w srodku,zacznie podgniwac,albo cos i swinki szlag trafi,nie mam warunkow,wole gotowe

[Damian_1]

Znaczy chodziło mi o zioła, liście i siano, a co do marchwi to zadałem pytanie co o tym sądzicie, ale zresztą w zimie i tak mam marchew w lodówce, a co myślicie o pietruszce Czy ma jakieś wartości odżywcze po ususzeniu (i witaminki)

[Gucio01]

mi się wydaje, że nie....więc bez sensu suszyć...

[vagina_denata]

Z tego co wiem, to suszenie nie ma wpływu na wartości odżywcze. Ale ma wpływ na smak, wydaje mi się, że świnka będzie bardziej zadowolona ze świeżej natki czy pietruszki niż z ususzonej.

[Konto usunięte]

Z tego co wiem, to suszenie nie ma wpływu na wartości odżywcze. Ale ma wpływ na smak, wydaje mi się, że świnka będzie bardziej zadowolona ze świeżej natki czy pietruszki niż z ususzonej.

Kupilam kiedys suszona natke pietruszki,dalam moim swinstwom ,to patrzyly na mnie jak bym im conajmniej czekolade kazala jesc

[Nelies]

Na razie mam ususzone tylko liście pokrzywy, wierzby, krwawnika i dziurawca. Zamierzam suszyć jeszcze liście brzozy, gruszki i malin.