świnka + towarzystwo

[Karl Ruger]

To świetnie, czekamy

[Domino]

Super, wrzuć parę fotek jak będzie po wszystkim

[Sandi]

A ja zmienię temat, już nie chcę zaśmiecać forum, a więc zapytam tu-Czy gdybym kupiła Oli dorosłą (roczną) świnkę, trudno byłoby je połączyć? Mam na oku jedną piękność, ale nie wiem, czy się nie pogryzą jak je połączę, skoro są mniej więcej w tym samym wieku.

[Konto usunięte]

Znasz procedure,wiesz jak laczec swinki,i jak zapobiegac wiekszym problemom ,pozatym swinki sa stadne,mysle,ze Ola bedzie szczesliwa

[Talia]

Sandi to zależy, są świnki całkowicie bezkonfliktowe - taka była Frania, taki jest Speedy - z kim połączę z tym się dogaduję bez problemu. Są też samiczki wtóre molestują inne, biegają, podskubują, ale nie robią większej krzywdy - taka jest moja Vicky, Grappa. Jeśli dobierzesz dwie świnki z których jedna będzie bezkonfliktowa a druga dominująca powinno się udać, może trochę jedna męczyć drugą, ale zazwyczaj to nic poważnego. Gorzej jeśli trafisz na dwie samice, które będą chciały rządzić i jedna drugiej będzie się odgryzać.Wtedy będą wieczne gonitwy, zgrzytanie zębów a nawet bójki.
Pamiętaj też, że zdarzają się samice, które nie tolerują innych dorosłych samic - wtedy jest problem. Pod tym względem baby są gorsze od facetów

[nugatka]

A ja zmienię temat, już nie chcę zaśmiecać forum, a więc zapytam tu-Czy gdybym kupiła Oli dorosłą (roczną) świnkę, trudno byłoby je połączyć? Mam na oku jedną piękność, ale nie wiem, czy się nie pogryzą jak je połączę, skoro są mniej więcej w tym samym wieku.

Tia... a dopiero co sprzedałaś jej towarzyszkę .

[Konto usunięte]

Tia... a dopiero co sprzedałaś jej towarzyszkę

Powaznie?A to dopiero...no ladnie skad wiesz?

[Gucio01]

była kłótnia na forum
Mania się nazywała czy jakoś tak oddała, bo się gryzły

Ps. Sorki, że odpowiedziałam za nugatkę

[Becia]

Sandi ja myślę, że źle robisz, jak już miałaś wcześniej 2 świnki i one się gryzły to po co masz to powtarzać. Myślę, że jak jej kupisz towarzyszkę w tym samym wieku mogą być problemy. Wiem, że tam z jakąś (sorki nie pamiętam nicku, chyba Novostar) koleżanką co miała małą świnkę, Ola się do niej przytulała itd. Ale ta świnka była mała i nie wiesz jak zareaguje Ola na starszą. Bo różnie może to być.

[nugatka]

Ja wiem z pewnego źródła, że Mańka - Kukurydza Abraxas (świnka, którą Sandi najpierw kupiła, a potem po bardzo krótkim czasie sprzedała i nie dała nawet samiczkom czasu na ustalenie hierarchii) była ugodową świneczką i zgadzała się z innymi. Zresztą poprzednio także mieszkała z innymi samiczkami i nie było żadnego problemu, bardzo dobrze dogadywała się z koleżankami. Więc albo to Ola była prowodyrką i atakowała, albo to jedna wielka ściema.