Gucio01 pisze:vagina_denata pisze:Prędzej pasożytami, bo jeżeli prosiak zjada swoje bobki i jest dobrze karmiony nie powinien mieć niedoborów.
Ale na każdej stronie poświęconej świnką trzeba dawać oddzielnie wit. c

obawiam się, że w karmie może być jej za mało.
Święci pańscy, jak Ty coś napiszesz... Nieśmiertelna pisała o witaminie B,
B a nie C, to po pierwsze, a po drugie, niedobór wit. C nie powoduje wypadania sierści. Jak się na czymś nie znasz i nie wiesz o co chodzi, to się po prostu nie wypowiadaj...
Nieśmiertelna 90 pisze:Nie wypada mu garściami, drobne włoski, nie wiem czy zjada swoje kupki nie zauważyłam. Tak daje mu mniszek bo to jest dość wybredny prosiaczek i jakoś nieszczególnie chce jeść inne trawy choć czasem zje. Może być to właśnie niedobór witaminy C bo jak patrząc nie podaje mu jej.
Hmm tylko takie pytanie.. w czym jest ta witamina C, i jeśli podawać ją tabletkami jak dla ludzi to z czym ?
Już tłumaczę: świnki morskie nie syntezują witaminy C i muszą ją pobierać z pokarmem. Jeżeli dieta świnki jest uboga, bądź zwierzątko ma podwyższone zapotrzebowanie (ciąża, przeziębienie) to trzeba ją podawać sztucznie. Najprostsze w podawaniu są preparaty dla ludzkich niemowląt np. Cebion, Juvit. Odpowiednią dawkę płynu nabiera się do strzykawki i podaje śwince bezpośrednio do dzioba (nie do wody jak podają w niektórych miejscach).
To tak w telegraficznym skrócie, tutaj:
viewtopic.php?f=7&t=2810&p=50918&hilit=wit+c#p50918jest wielki temat o wit. C, jak będziesz potrzebowała więcej informacji, to pisz tam

Natomiast mniszek lekarski jest bogaty w wit. C i nie sądzę aby świnka miała niedobory skoro się nim zajada.
Jeżeli futro nie wypada bardzo mocno to możliwe, że świnka po prostu tak się sierści sobie a muzom. To normalne. Jeżeli nie zauważysz innych objawów typu strupki na ciele, łyse placki, bardzo mocne wypadanie, silne drapanie, to nie ma się czym martwić.