Napiszę jak było u mnie.. Dostałam świnkę ze świerzbem i ta nowa zaraziła mojego starszego prosiaczka.. Gdybym nie poszla do weta to nie wiem co by sie stalo bo choroba z dnia na dzien sie rozprzestrzenia i stan swinki sie pogarsza... Wiec wszystkim majacym podobny probem radze: Jeżeli zauważycie ze swinka drapie sie bardziej niz zawsze, a na ciele juz pojawily sie ranki, nie czekajcie! Bo czym dluzej zwlekacie tym gorzej i dluzej leczy sie chorobe.
A co do zarazenia sie swierzbem, sama sie balam, ale ja normalnie bawilam sie ze swinkami i niczego nie zlapalam, wiec spokojnie
I jeszcze jedno: U mojej straszej swinki byly rany i strupy, ale mlodsza tylko sie drapala a ran na ciele nie bylo, a jak się później okazało świerzba miała. Więc morał z tego taki, ze jezeli zauwazycie ze drapie sie czesciej i bardziej to na wszelki wypadek ja bym radzila udac sie do weta