właśnie wróciliśmy z kontroli u lekarza po tygodniu.
większy kędzior rośnie jak na drożdżach, grzybica u niego powoli zaczyna ustępować. po witaminach futerko zaczyna nabierać połysku
mniejszy kudłaty ma dużo więcej grzyba na głowie, dostał zastrzyk przeciw swiądowi. mniej psika , antybiotyk ma brać jeszcze tydzień.
oboje mają brać 2x dziennie lek na grzybicę działający od środka i do tego dalej co dwa dni przymoczki z leku na skórę.
miejmy nadzieję że szybko dojdą do siebie chłopaki