Witam
Jakiś czas temu kupiłam nowe poidło (kolejne) i już pierwszego czy drugiego dnia zauważyłam w nim zielony nalot ;/ W poprzednim poidle też tak miałam, ale wtedy myślałam, że to jakieś glony się w nim 'zasiały' i nawet po czyszczeniu poidła po jakimś czasie odrastają. Jednak to trochę niemożliwe żeby zaraz po zakupie nowego sytuacja się powtórzyła... Doszłam do wniosku że to pewnie świnki pijąc wodę wpuszczają do środka 'samoloty' z resztek jedzeniowych a dokładniej z siana, ale nie wiem czy mam rację. Czy wy też tak macie? Jak to czyścicie? Jest to dość uciążliwe i nieestetyczne ;/