Od dwóch dni ma nowego kolegę Wiesia
 który ma 2 i pół miesiąca.
 który ma 2 i pół miesiąca.Zgodnie z zasadami zostały zapoznane na neutralnym gruncie, gdzie na początku starszy zaczął gruchać i przestępować z nogi na nogę no i próbował gwałcić małego, ale po 30 minutach zaczął się zachowywać spokojniej.
Obecnie są już w czystej klatce, w trakcie jedzenia i picia wszystko jest ok, gonią po pokoju wzywając jeden drugiego.
Niestety starszy przegania małego z legowiska, grucha wtedy i tak powoli się przesuwa kołysząc.
Czasami też pogrucha gdy są obaj w domku, ale tam się nic złego nie dzieje.
To samo robi gdy są razem w miseczce (poniżej na zdjęciu) chociaż nie zawsze, wczoraj było ok, a dziś się starszy nie potrafił ułożyć bo mu mały przeszkadzał - miseczka jest im może trochę za mała.
Czy to okazywanie wyższości i gruchanie na małego kiedyś ustanie, bo się o nich trochę martwimy.
Klatka 80, ale przez cały dzień mają do dyspozycji pokój na który nie wychodzą zbyt często.
Przebywają razem od około 30godzin.

 
							 . Nie możesz oczekiwać też że po zbliżeniu się do siebie będą wobec siebie grzeczne. Co jakiś czas będą utarczki nawet jak się oswoją ze sobą.... Gruchanie powinno ustać tylko ten starszy musi okazać (na razie) swoją "władzę"
 . Nie możesz oczekiwać też że po zbliżeniu się do siebie będą wobec siebie grzeczne. Co jakiś czas będą utarczki nawet jak się oswoją ze sobą.... Gruchanie powinno ustać tylko ten starszy musi okazać (na razie) swoją "władzę"   . Jeśli nie ranią się dotkliwie to chyba jest ok.... Poczekaj aż się jeszcze ktoś wypowie tutaj. Miej je na oku, ale spokojnie powinny się za niedługo zaakceptować
 . Jeśli nie ranią się dotkliwie to chyba jest ok.... Poczekaj aż się jeszcze ktoś wypowie tutaj. Miej je na oku, ale spokojnie powinny się za niedługo zaakceptować


