Trzymanie świnki na noc w łazience !?

[vagina_denata]

Też tak w pierwszej chwili zrozumiałam xD
Ja tych hałasów już w ogóle nie słyszę, przyzwyczaiłam się.

[świnkoowa]

Nie, źle mnie zrozumiałyście. Moja siostra mieszka w Anglii, ale wcześniej mieszkała ze mną i z moimi rodzicami, dlatego został mi wolny pokój

Fajnie macie. Moje inne koleżanki też mają świnki i wgl im nie przeszkadzają. A ja jakoś nie mogę przwyczaić się do tego hałasu

[kin28]

U mnie jakiegoś dużego hałasu nie ma, ale Gizmula czasem ma napady ADHD o 3 w nocy

[vagina_denata]

Nie, źle mnie zrozumiałyście. Moja siostra mieszka w Anglii, ale wcześniej mieszkała ze mną i z moimi rodzicami, dlatego został mi wolny pokój

Fajnie macie. Moje inne koleżanki też mają świnki i wgl im nie przeszkadzają. A ja jakoś nie mogę przwyczaić się do tego hałasu

Nie przejmuj się, mój chłopak też nie może ;p
Długo masz Ludwika?

[świnkoowa]

Próbowałam nawet spać ze stoperami, ale niestety, nawet one mi nie pomagają

Ludwik jest już ze mną 3,5 miesiąca

[vagina_denata]

To jeszcze się przyzwyczaisz. Ja mam świnki ponad 10 lat, ale na początku też mi przeszkadzały

[bartek3170]

Mój świniak jest ze mną 2 miesiące i już się przyzwyczaiłem

[piwoxdd]

Moim zdaniem świnki powinny przebywać z ludźmi bo są bardzo przyjacielskie moja perełka przestała reagować na krzyki po prostu się przyzwyczaiła,według mnie to nie jest dobry pomysł.

[kin28]

Temat został wyjaśniony, nie widzę potrzeby odświeżania, ale masz rację.

[Sensibles]

Moim zdaniem świnki powinny przebywać z ludźmi bo są bardzo przyjacielskie

Noc to noc, ludzie śpią, świnka nie ma pojęcia, czy w łóżku na drugim końcu pokoju ktoś śpi, czy też stoi tam wanna.

moja perełka przestała reagować na krzyki po prostu się przyzwyczaiła,według mnie to nie jest dobry pomysł.

Przestała reagować na krzyki? Co to ma do rzeczy? Chyba, że masz koszmary i wydzierasz się w nocy, inna sprawa. Ale tu bardziej chodzi o przyzwyczajanie się ludzi do tego, że świnki buszują w nocy, niż odwrotnie.