Postautor: Akira » 24 kwietnia 2012, 18:38
Pisałam już wcześniej w sprawie mojej świnki, bardzo długo chorowała (kaszel,katar,spadek wagi, nie jadła ani nie piła), wyszła z tego i około 2-3 tygodnie było w porządku, po chorobie został tylko dziwny ślad, mianowicie końcówki uszek pociemniały, ogólnie świnka czuła się już bardzo dobrze, dzisiaj chciałam ją wykąpać, włożyłam do wody i po chwili świnka dostała ataku, nienaturalne ruchy,sztywnienie, okropnie się wystraszyłam, od razu pojechałam z nią do weta, dostała glukoze, leki przeciwwstrząsowe i leki na poprawienie odporności, w tej chwili leży i jakby przysypia, nie rusza się, ma sine łapki (wcześniej była cała sina), lekarz mówił że jest kilka opcji tego stanu od problemów neurologicznych po problemy z krążeniem, nie wiem co robić, może miał ktoś podobna sytuacje i mi coś doradzi?