Madzia, ok. 9 mies, waga 870g
Tosia, 7 mies, waga 1015g
Dostaja jedno jedzenie, do tej pory karmę VL complete i Nature, teraz te królicza co poleca nugatka.
Siano non stop, warzywa codziennie rózne rodzaje, generalnie mało marchewki i jabłek.
Zieleniny teraz do bólu.
Przez miesiac miały dodatek granulatu lucerny, bo chciałam Madzie podtuczyc, przy głaskaniu czuc jej kosci pod skórą. ale chyba Tośka wszystko wyżarła, patrząc na wage...
Madzia niby waga w normie, ale jest długa, i, jak pisałam, czuc kości jak sie głaska, zawsze była mała, chuda, kupiłam to to niby 2 mies, ale wazyła 200g.
Tosia kupiona od kobiety która miała swinie z ciążą sklepową.
Madźka za chuda?
Tosia za gruba?
Co myslicie?