dziś ją kupiłam.... siedzą w osobnych klatkach ;] wiec jeśli wgl jest w ciąży to musiało do zapłodnienia dojść w zoologu .. borys niedługo będzie miał zabieg więc nie mam zamiaru powiększać stadka ..
bo w zoologu siedziała w jednej klatce z samcami ;/. i jak wziełam ja na ręce miałam wrażenie że w jej w brzusku się coś rusza. ale może tylko mi się wydawało ..