Sensibles, jeżeli coś źle napisałam to sorry, ale z tego co pamiętam, to miałam na myśli moje prosięta, bo owszem, są też świnki mniej wybredne; każda lubi co innego.

ruby, ogólnie to... no nie mam tyle czasu na cavię, leczę dwa króliki w zoologicznym; no teraz już jednego, bo szkoda mówić o pracownikach zoologicznego, no ale bynajmniej trochę pozwalają mi i koleżance pomóc tym biednym zwierzakom. Chciałabym zgłosić ten zoologiczny bo warunki są tragiczne! Oprócz tego Irek jest chory. Częściej wychodziłam na dwór i ogólnie dużo było roboty, więc zapomniałam

ale już jestem.

Może aby nie robić OT'a - do pogawędek to wrzucić?
Pozdrawiam.