Hehe, bardzo dziękujemy

Snikers ma się coraz lepiej tzn. powolutku się przekonuje że w tym domu nic złego mu nie grozi

Mam przy okazji małe pytanko - otóż mój prosiaczek często bryka po klatce, biega jak szalony z kąta w kąt z prędkością światła i podskakuje w miejscu - czy to jest normalne i jest to oznaką radości?? Bo mnie się wydaje że tak ale wolalabym się upewnić.
Niebawem wstawie nowe zdjęcia bo jak na razie nie chce go zbytnio stresować aparatem

Ogólnie świniolek jest rozpieszczany, dostał dzisiaj mnóstwo zieleninki której mu zerwałam w okolicy z dala od ulic, specjalnie w tym celu wybrałam się na spacer

Testuję po prostu jego gust kulinarny
ruby_anger pisze:KaroKa pisze:Ja bym go chciała zjeść

,bo lubię Snikersy,zwłaszcza takie

.
Nawet ma dwa orzeszki...

Słuszna uwaga

Co do imienia to jak już wcześniej pisałam, to zasługa 3 letniej bratanicy a skąd jej się to wzięło to nikt nie wie bo każdy jej tlumaczył że to jest Oskar
