Nie miałam, gdzie tego tematu zamieścić, a więc znalazł się tu wraz z przywitaniami.
Nowy Rok miał być szczęśliwy a stało sie inaczej. Po niespełna 3 miesięcznym posiadaniu świnki Rokeza odeszła nagle. Właśnie dzisaj bez wcześniejszych objawów, a potem zniknęła w oczach w przeciągu 2 godzin. Dlatego też chciałabym pożęgnać wszystkich forumowiczów, gdyż wątpię, że się jeszcze tu pojawię... ;(((((