Wiem, że trochę ciasna, ale chciałabym żeby głównie chodził po pokoju jak już się oswoi i klatkę mieć otwartą żeby sobie wchodził i wychodził.
Akurat tak mam jeden pokój w domu, gdzie Ronney ma klatkę, że podłoga jest z drewna, nie ma żadnych mebli pod które świnka mogłaby wejść itp. Dużo przestrzeni do biegania, łatwo posprzątać jak nabrudzi
A jak gdzieś znajdę większą klatkę okazyjnie to raczej kupie

Bo jak oglądałam klatki w S-cu w zoologicznym w Auchanie to masakra ;]