Patrycja cieszę się, że sprawiłaś Cindi 'siostrę'. Na pewno jest teraz szczęśliwa. A mała jak każde młode zwierzę słodka. Jak jej urosną trochę włosy to się będą pięknie prezentować z Cindi. Tylko imię jeszcze trzeba wybrać 
 Engi jest teraz ścięta na krótko, bo jej tak wygodniej, więc nie prezentuje się najefektowniej ;d.Jak mi się uda to w weekend porobię jakieś zdjęcia. 
Fajnie w ogóle, że pamiętacie o tych moich prosiakach 

  kin dodam coś za niedługo, bo teraz ciągle czasu brakuje, żeby siąść i coś napisać.