
Moja Gizmula, z resztą - Daisy też, zawsze siedzą. Siedzą i się nie ruszają. Chociaż nie wiem ile by tam miały stać to stoją, czasem podejdą gdzieś po jakiś przysmak, ale jak jest daleko to nie idą.
Możesz sobie siąść obok niej na podłodze, porozkładać jej w jakichś odległościach marchewkę, pomidorka, ogórka itp. i zachęcać by po to chodziła. Ja Gizmulę kusiłam natką pietruszki, ona za nią szła, a co jakiś czas dostawała troszkę. Jednak ona i tak woli stać

Właśnie, świnki to zwierzątka stadne, najlepiej czują się w towarzystwie. Może by się wtedy rozruszała?
