Olusieeeek pisze: Mozliwe ze nowe miejsce i sie boi?
Jak najbardziej, nowe miejsce i od razu przerazenie, zreszta sama podroz jest dla nich stresujaca- wnioskuje, ze do mamy na weekend albo juz na swieta? Nie wypuszczaj go od razu z klatki u mamy, niech sobie najpierw w niej posiedzi i obserwuje otoczenie, musi sie z nim oswoic. Czyli zasada taka sama jak przy nowych proskach w domu- zadnych glosnych odglosow aby na zawal nie padl, zagadywanie spokojnym, pocieszajacym tonem i przekupstwo. Jesli jest to krotki pobyt, tzn 2 dni to odpusc sobie wypuszczanie na mieszkanie, poniewaz to go bedzie jeszcze bardziej przerazalo, chyba ze juz na swieta pare tyg to wiadomo po paru dniach mozesz zaczac stopniowe wypuszczanie i przesiadywanie z nim na podlodze, by sie czul bezpieczniejszy.