Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

pomocy!!!

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Konto usunięte

Re: pomocy!!!

Postautor: Konto usunięte » 18 maja 2013, 13:57

Teraz wam coś powiem, cały czas mówicie mi nie poprawne rzeczy ponieważ na Caviarni zapytałam się oto samo co tutaj i popatrzcie co tam piszą: http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?f=21&t=780&p=510155#p510155


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: pomocy!!!

Postautor: vagina_denata » 18 maja 2013, 14:27

Tam trochę inaczej przedstawiłaś sytuację. Problem leży nie w tym, że świnki potrzebują czasu na zapoznanie (i wtedy można świnki zapoznawać stopniowo, przez kraty, na wybiegu etc), a w tym, że na przemian ich łączyłaś, rozdzielałaś, raz były razem, raz osobno, raz mieszkają w jednej klatce, raz w innej, totalnie im namieszałaś. Teraz to łączenie może potrwać i ruski rok.
Zdecyduj się czy ich trzymasz razem czy osobno i się trzymaj jednego rozwiązania dłużej niż godzinę...

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Konto usunięte

Re: pomocy!!!

Postautor: Konto usunięte » 18 maja 2013, 14:48

vagina_denata pisze:Tam trochę inaczej przedstawiłaś sytuację. Problem leży nie w tym, że świnki potrzebują czasu na zapoznanie (i wtedy można świnki zapoznawać stopniowo, przez kraty, na wybiegu etc), a w tym, że na przemian ich łączyłaś, rozdzielałaś, raz były razem, raz osobno, raz mieszkają w jednej klatce, raz w innej, totalnie im namieszałaś. Teraz to łączenie może potrwać i ruski rok.
Zdecyduj się czy ich trzymasz razem czy osobno i się trzymaj jednego rozwiązania dłużej niż godzinę...

własnie że byli cały czas razem i wyjmowałam któregoś z nich tylko jak latali w powietrzu!A później znowu wsadzałam, a przez to że się bałam że sobie coś zrobią poważnego i muszę ich pilnować to w nocy byli rozdzieleni ale tak zaczęłam robić dopiero od przedwczoraj bodajże.A w nocy rozdzielałam ich też z powodu szkoły bo jak tak walczyli ze sobą 2 dni z rzędu w nocy to w szkole potem zasypiałam


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: pomocy!!!

Postautor: vagina_denata » 18 maja 2013, 14:56

No i błąd bo tak się nie robi, co już wiele osób przede mną napisało. U mnie świnie też się goniły, terkotały, molestowały i podgryzały w zady, minął tydzień czy dwa i przestały, a teraz są najbardziej zgraną parą świata. Nic poważnego nie mogą sobie zrobić, bo świnki nawet jak gryzą nie robią tego tak by zrobić przeciwnikowi prawdziwą krzywdę.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Konto usunięte

Re: pomocy!!!

Postautor: Konto usunięte » 18 maja 2013, 15:12

vagina_denata pisze:No i błąd bo tak się nie robi, co już wiele osób przede mną napisało. U mnie świnie też się goniły, terkotały, molestowały i podgryzały w zady, minął tydzień czy dwa i przestały, a teraz są najbardziej zgraną parą świata. Nic poważnego nie mogą sobie zrobić, bo świnki nawet jak gryzą nie robią tego tak by zrobić przeciwnikowi prawdziwą krzywdę.

ale ja do szkoły chodzę :/
i mama też mi nie pozwala wkładać ich razem do klatki na noc :/Zobaczę jak to z tym będzie...


Awatar użytkownika
Mufeska
Użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: 19 lutego 2012, 9:43
Lokalizacja: Gniezno
Świnki morskie: Eska [*], Krówka, Limonka, Hetman, Muffin, Olek
Kontaktowanie:

Re: pomocy!!!

Postautor: Mufeska » 18 maja 2013, 16:04

Spasi Chryste, to idź spać do innego pokoju.
Robisz swoim świnkom krzywdę, no Jezusie, czy Ty masz problemy z przyswajaniem informacji? U mnie niedawno Muffin i Olek się zaczęli naparzać, potem obaj mieli lekkie przecięcie na pyszczku, ale MUSZĄ się czasem pogonić. Na początku się tak tłukli, że latali w tej klatce. Siostra je zostawiła w spokoju i po trzydziestu minutach przestali się bić, czasem tylko Olek zaterkotał na Muffina. A teraz są kumplami! Jak wezmę Olka, to Muffin za nim woła, czasem śpią przytuleni, bronili siebie nawzajem, jak próbowałam ich połączyć z Hetmanem... okej, zdarzają się kłótnie, jakieś dziabnięcia, ale nie można histeryzować! Kiedy łączyłam Limonkę i Krówkę, Limonka siedziała w rogu klatki przez 3 dni, bo Krówka nie pozwalała jej się poruszyć. Ustawiłam jej tam miskę z jedzeniem, siano, poidło no i przeżyła. Puszczałam je razem na wybiegu, zapoznawały się, z czasem Limonka przejęła przywództwo i Krówce nie pozwalała się poruszyć. Znowu poidło, miska i siano w jeden kąt i przeczekałam parę dni.
A Ty im mieszasz w głowie! Są razem, próbują ustalić hierarchię- OMÓJBOŻEPRZECIEŻSIĘZAMORDUJĄ i pach!, rozdzielasz. Pozwól im to zrobić po swojemu! Teraz już i tak skopałaś sprawę i nie wiem, jak to wyjdzie. Może najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie oddanie do adopcji Tofika, bo jeżeli ty rozdzielasz świnki, bo się musisz wyspać, to... to w sumie oddaj i Tofika, i Pako. Nie może być tak, że zakłócasz im coś, bo ty się musisz wyspać (prześpij się na kanapie w salonie), a potem panikujesz, bo się biją. Świnki u ciebie nigdy nie będą miały dobrze, jesteś nieodpowiedzialna. Takie jest moje zdanie, które wyrażałam wielokrotnie. Nie nadajesz się, żeby posiadać zwierzę. Może ta odpowiedzialność cię przerasta, nie wiem. Wiem tylko, że jak na razie jedyne co zrobiłaś, to kupiłaś setkę.

Przepraszam za lekki off-top, ale ja po prostu wysiadam psychicznie z Chanties. Boję się o jej świnki, bo ich warunków nie można określić jako dobrych.

Obrazek
Krówka, Limonka, Hetman, Muffin, Olek.

Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło, kupię nóż, zostawię tylko dwoje.

Awatar użytkownika
Fafka123
Użytkownik
Posty: 807
Rejestracja: 13 listopada 2012, 16:08
Lokalizacja: Privet Drive 4
Świnki morskie: Harry (Harold) oraz Inu (Mopek) , dwa kochane czupiradła ♥♥♥
Kontaktowanie:

Re: pomocy!!!

Postautor: Fafka123 » 18 maja 2013, 17:10

Podpisuje się czterema kończynami na raz pod wypowiedzią Mufeski. Jesteśmy chyba zbyt mili, że wcześniej tego nie napisał nikt... Nie chcesz mieć w domu nocnych hałasów - nie miej zwierząt. Proste i logiczne. Jeśli młodszy jest na tyle nie podporządkowany musi mu ktoś przetrzepać galoty żeby nauczył się szacunku do starszego. Kiedyś pojmie i przestanie. Przeczytaj wszystkie posty dwa albo trzy razy, przyswój informacje i na spokojnie weź się do łączenia tych świnek. Albo je oddaj. Kiedyś, chyba na czacie napisałaś, że możesz pomóc/udzielić informacji jakiejś Zuzi (nie pamiętam nicku) o łączeniu świnek. Teraz ja dam Ci rade - sama naucz się je łączyć nim zaczniesz głosić dupne informacje (przepraszam za wyrażenie ale no... grr).

Obrazek
Jest szał,łapki urywa, ogórki latają

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: pomocy!!!

Postautor: vagina_denata » 18 maja 2013, 22:05

Chanties pisze:
vagina_denata pisze:No i błąd bo tak się nie robi, co już wiele osób przede mną napisało. U mnie świnie też się goniły, terkotały, molestowały i podgryzały w zady, minął tydzień czy dwa i przestały, a teraz są najbardziej zgraną parą świata. Nic poważnego nie mogą sobie zrobić, bo świnki nawet jak gryzą nie robią tego tak by zrobić przeciwnikowi prawdziwą krzywdę.

ale ja do szkoły chodzę :/
i mama też mi nie pozwala wkładać ich razem do klatki na noc :/Zobaczę jak to z tym będzie...

Ja też ;) A mój chłop chodzi do pracy i oboje wstajemy dosyć wcześnie, a klatka swoi ze dwa metry od łóżka ;p
Świnki hałasują w nocy, takie życie, łączone hałasują jeszcze bardziej. Co więcej, jak zdecydujesz się trzymać ich osobno, a oni już się poznają, będą hałasować bo będą chcieli być razem.
Nie możesz robić tak, że w dzień mieszkają razem, a na noc osobno, to nie ma żadnego sensu.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Konto usunięte

Re: pomocy!!!

Postautor: Konto usunięte » 18 maja 2013, 22:09

Nie no jak tu się rejestrowałam że będzie fajnie a tu cały czas tylko o oddawaniu świnek, do widzenia, papa, moje konto tu już nigdy nie będzie, mam dosyć, teraz na Caviarni będę się dopytywać bo wiem że tam wiedzą co robić


Awatar użytkownika
Avonis
Użytkownik
Posty: 1305
Rejestracja: 18 sierpnia 2012, 22:48
Lokalizacja: Poznań
Świnki morskie: Kejt & Kamil
Kontaktowanie:

Re: pomocy!!!

Postautor: Avonis » 18 maja 2013, 22:13

Chanties, nie warto od razu się obrażać, jeśli odpowiedzi nie są po Twojej myśli.
O oddaniu świnki zaczęłaś sama, jak pisałaś Twoja mama to Ci powiedziała.
Tutaj też jest wielu doświadczonych hodowców.
Mimo wszystko, miło mi się z Tobą gadało. Wymiziaj chłopaków, i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś gdzieś się spotkamy.

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś." Antoine de Saint-Exupéry

Kejt - 08.12.2012 ♥
Kamil - 08.06.2013 ♥

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

  • Dołącz do nas